Wbili im ostatni gwóźdź do trumny. Oby role się nie odwróciły


rozwoj belchatow gala mcc news

Rozwój Katowice przez ostatnie półtora roku rozegrał z GKS-em Bełchatów trzy mecze, o których trudno zapomnieć.

Protokół meczowy
33. kolejka I ligi
niedziela, 29 maja, godz. 15:00, stadion miejski w Katowicach przy ul. Bukowej
Rozwój Katowice – GKS Bełchatów 2:1 (0:1)
0:1 – Ploj, 27 min (głową)
1:1 – Wróbel, 64 min (asysta Kun)
2:1 – Nowak, 84 min
Sędziował Marek Opaliński (Legnica). Widzów 500.
Rozwój Katowice: Soliński – Mielnik, P. Gałecki, Kopczyk, Winiarczyk – M. Gałecki, Nowak (86. Gielza) – Wróbel, Nowotnik (46. Szatan), Kun – Żak (72. Kozłowski).
Rezerwowi: Golik – Tkocz, Tabiś, Adamczyk.
Trener Mirosław SMYŁA.
GKS Bełchatów: Krakowiak – Witasik (82. Gierszewski), Klemenz, Cverna, Szymorek – Kubań, Zgarda – Wroński, Szymański, Papikyan (46. Zapalacz) – Ploj (77. Demianiuk).
Rezerwowi: Lenarcik – Flaszka, Demianiuk, Maciejewski, Stanisławski.
Trener Rafał ULATOWSKI.
Żółte kartki: M. Gałecki, Kun – Witasik.

To działo się niemal dokładnie 12 miesięcy temu. Rozwój mierzył się z bełchatowianami w ramach 33. kolejki pierwszej ligi. My byliśmy już wtedy pogodzeni ze spadkiem, dla rywala był to mecz ostatniej szansy. Bezpośrednią transmisję ze stadionu przy Bukowej, na którym po raz ostatni pełniliśmy wówczas honory gospodarza, przeprowadził Polsat Sport. Goście prowadzili do przerwy 1:0 po strzale Alena Ploja, ale ostatecznie górą byli podopieczni Mirosława Smyły. GKS został rozprowadzony przez tego, który niegdyś był gwiazdą bełchatowskiej piłki – Tomasza Wróbla. Na 1:1 trafił sam, gola na 2:1 wypracował, a do siatki z bliska trafił Konrad Nowak.

Rozwój wbił ostatni gwóźdź do trumny. Stało się jasne, że po 25 latach Bełchatowa zabraknie na którymś z dwóch najwyższych szczebli rozgrywkowych w Polsce. W GKS-ie wciąż jest kilku zawodników pamiętających tamto popołudnie przy Bukowej. Minął rok. Liga już nie pierwsza, a druga. No i odwrócone role. Pozostaje wierzyć, że bolesnego dla nas rewanżu nie będzie. Wiemy przecież dobrze, że porażka bardzo zredukuje szanse Rozwoju – plasującego się tuż nad strefą spadkową – na szczęśliwy finisz i uratowanie dla Starej Ligoty szczebla centralnego.

Protokół meczowy
16. kolejka I ligi
sobota, 7 listopada, godz. 17:00, stadion w Bełchatowie przy ul. Sportowej
PGE GKS Bełchatów – Rozwój Katowice 0:2 (0:2)
0:1 – Kun, 16 min (asysta Raul Gonzalez)
0:2 – Jaroszek, 43 min (głową, asysta Wróbel)
Sędziował: Marcin Szczerbowicz (Olsztyn). Widzów: 1830.
PGE GKS Bełchatów: Lenarcik – Witasik, Michalski, Klemenz, Flis – Kuban, Rachwał (58. Serafin) – Papikyan, Flaszka (80. Stanisławski), Bartosiak (58. Gierszewski) – Demianiuk.
Rezerwowi: Bruchajzer – Zgarda, Zięba, Szymorek.
Trener Rafał ULATOWSKI.
Rozwój Katowice: Soliński – Raul Gonzalez, Menzel, P. Gałecki (71. M. Gałecki), Winiarczyk – Wróbel, Cholerzyński, Jaroszek, Kun – Balogun (64. Tkocz), Czerkas (88. Kozłowski).
Rezerwowi: Gocyk – Domański, Król, Gielza.
Trener Mirosław SMYŁA.
Żółte kartki: Rachwał, Kuban – Balogun, Cholerzyński.

Dwie wizyty w Bełchatowie były z kolei zgoła odmienne. W listopadzie 2015 zagraliśmy tam świetny mecz, przy blisko 2-tysięcznej publice już do przerwy ustalając wynik na 2:0. Gole strzelili Patryk Kun i Bartosz Jaroszek. To był jeden z tych momentów, gdy czuliśmy się pierwszoligowcem pełną gębą. Gdy serce rosło, gdy montując skrót mieliśmy świadomość, że tworzy się historia naszego klubu. Na portalu infokatowice ktoś napisał nawet w jednym z komentarzy, że to największy sukces w dziejach Rozwoju. No, to może była przesada, ale kiedy mały dzielnicowy klub wygrywa na stadionie znanym dotąd głównie z telewizyjnych transmisji ekstraklasy, jest to wydarzenie.

Protokół meczowy
16. kolejka II ligi
sobota, 5 listopada, godz. 13:00, GIEKSA Arena
GKS Bełchatów – Rozwój Katowice 1:0 (1:0)
1:0 – Rachwał, 20 min (karny)
Sędziował Łukasz Karski (Słupsk). Widzów 630.
GKS Bełchatów: Lenarcik – Pisarczuk, Grolik, Klepczyński, Michalak – Rachwał, Zgarda – Dzięgielewski (66. Zięba), Flaszka (90. Łabędzki), Andrzejczak – Krzywicki (74. Lenartowski).
Trener Andrzej KONWIŃSKI.
Rozwój Katowice: Golik (25. Gocyk) – Mielnik, Domański, Kopczyk, Sobotka – Kowalski, Szatan (85. Kaszok) – Wrzesień (25. Marszalik), Ostaszewski (85. Marchewka), Wróbel – Żak .
Trener Mirosław SMYŁA.
Żółte kartki: Dzięgielewski, Rachwał – Domański, Marszalik, Mielnik.

Ostatnie starcie katowicko-bełchatowskie było niczym chińska podróbka tego pierwszego. Mecz bez większych emocji, rezultat „załatwiony” rzutem karnym… W sumie, to teraz też nie mielibyśmy nic przeciwko, gdyby zabrakło fajerwerków. Byle wynik się zgadzał. W sobotnie popołudnie stawka jest ogromna i liczyć się będzie wyłącznie efekt końcowy. Przed nami jeden z ważniejszych w ostatnich miesiącach meczów Rozwoju. Zapraszać na Zgody dodatkowo chyba nie musimy.

Rozwój Katowice – GKS Bełchatów
33. kolejka drugiej ligi
sobota, 27 maja, godz. 15:00, stadion przy ul. Zgody 28

Sędziuje: Paweł Kukla (Kraków)

foto: Michał Chwieduk