Trampkarze Rozwoju Katowice po emocjonującym meczu ulegli na wyjeździe Rakowowi w 4. kolejce Centralnej Ligi Juniorów U-15.
Nasz zespół miał wielką szansę na odniesienie pierwszego w sezonie zwycięstwa. Po kwadransie wygrywał z Rakowem 2:0, ale wystarczyło kolejnych 10 minut, by… zrobiło się 3:2 dla gospodarzy, którzy w drugiej połowie podwyższyli prowadzenie. Co prawda Rozwój zdołał doprowadzić do remisu 4:4, ale ostatnie dwa słowa należały do częstochowian i mecz zakończył się hokejowo-tenisowym rezultatem 6:4.
– Szkoda, że zdobywając cztery bramki na wyjeździe z tak silnym przeciwnikiem jak Raków nie zapunktowaliśmy. W ofensywie zaprezentowaliśmy się fajnie, ale w obronie byliśmy dziurawi jak durszlak. Defensywa jest do poprawki. Teraz czeka nas przerwa od grania związana z obostrzeniami. Zobaczymy, do kiedy potrwa. Oby jak najkrócej – powiedział trener Grzegorz Witek.
Dla naszych trampkarzy był to trzeci mecz w CLJ U-15 na przestrzeni 6 dni. W niedzielę zagrali z Zagłębiem Lubin (0:2), w środę odrabiali zaległości z FC Wrocław Academy (2:2), a gdy stało się jasne, że w związku z wprowadzanymi od soboty przez rząd restrykcjami od weekendu do co najmniej 9 kwietnia nie będzie już można grać, Raków zwrócił się z prośbą o przyspieszenie o 1 dzień terminu spotkania 4. kolejki, na co po sportowemu przystaliśmy.
W czterech występach w CLJ U-15 zgromadziliśmy 1 punkt. Kiedy kolejny mecz? Też chcielibyśmy wiedzieć. Więcej o rozgrywkach TUTAJ.
Protokół meczowy
4. kolejka Centralnej Ligi Juniorów U-15
piątek, 26 marca, godz. 17:00, Częstochowa
Raków Częstochowa – Rozwój Katowice 6:4 (3:2)
Bramki dla Rozwoju: Hornik 2 (na 0:1 i 0:2), Baranowicz (karny, na 4:3), Rogowski (na 4:4).
Rozwój Katowice: Baniak – Marquardt, Madaj, Ślęzok, Biłka – Jarek, Rogowski, Baranowicz, Synowiec – Hornik, Drzewiecki. Grali także: Rzeszowski, Szablicki, Buba, Musioł, Semik.
Trener Grzegorz WITEK.
foto: administrator