CLJ U-17: minimalna porażka Rozwoju z liderem


Juniorzy młodsi Rozwoju Katowice przegrali na „Kolejarzu” z Górnikiem Zabrze 1:2 w ramach Centralnej Ligi Juniorów U-17. Jedyną bramkę dla naszego zespołu zdobył Dawid Parysz. Walczyliśmy dzielnie o wyrównanie, ale lider skutecznie się bronił.

Szkoda. Niespodzianki nie było i mający na koncie komplet punktów Górnik na „Kolejarzu” przedłużył dzisiaj swoją zwycięską serię, ale kończyliśmy ten mecz z uczuciem wielkiego niedosytu. Mimo wielu osłabień – braku Jana Adamca, Mateusza Dragi, Jakuba Myśliwczyka, Cezarego Ziarkowskiego, Fabiana Cieślara, Wiktora Skrocha – i konieczności szafowania siłami również w kontekście spotkania IV ligi w Czańcu byliśmy naprawdę bliscy urwania liderowi przynajmniej remisu. I to nawet zważywszy na fakt, że po 30 minutach przegrywaliśmy już różnicą dwóch bramek.

Tak naprawdę od stanu 0:1 mieliśmy inicjatywę, momentami bardzo wyraźną, jeszcze przed końcem pierwszej połowy po bardzo ładnej akcji zdobyliśmy kontaktową bramkę na 1:2, gdy Dawid Parysz z zimną krwią zwieńczył dośrodkowanie Wojciecha Bielca. Po przerwie prowadziliśmy grę, atakowaliśmy, dokonaliśmy kilku zmian, szukaliśmy wyrównania, 2-3 razy było blisko, ale zabrzanie skutecznie się bronili. W samej końcówce mądrze utrzymywali się przy piłce i nie dopuścili już do większych emocji.

Szkoda, bo ponosimy drugą z rzędu porażkę, w pięciu kolejkach ugraliśmy 4 punkty, a w ostatecznym rozrachunku przy walce o utrzymanie liczyć się może każdy punkt. Już w środę kolejny zaległy mecz – o dużo większym ciężarze gatunkowym, bo w Chorzowie z Ruchem, czyli rywalem z dolnej części tabeli. A za tydzień jeszcze jeden wyjazd – na Śląsk Wrocław.

Trener Kamil Pągowski: – Przespaliśmy pierwszą połowę. Mieliśmy plan na ten mecz, ale zaczęliśmy go realizować dopiero w drugiej połowie, kiedy gra była pod naszą kontrolą. Brakło zimnej krwi, jakości w wykończeniu akcji, ale chwała chłopkom, bo w starciu z rywalami ze starszego rocznika naszarpali się, każdy zostawił serce. Trzeba podkreślić, że nie graliśmy z byle jaką drużyną, a liderem, dobrze zorganizowanym w obronie i wybijającym nas z rytmu, ale w drugiej połowie narzuciliśmy nasz styl, co mogło nam dać jakąś zdobycz. Brakło kropki nad „i”, skuteczności, trochę szczęścia. W niedzielę wolne, regeneracja, a w poniedziałek i wtorek trenujemy, przygotowując się do arcyważnego meczu z Ruchem Chorzów o sześć punktów.

Więcej o CLJ U-17 – TUTAJ.

Protokół meczowy
Centralna Liga Juniorów U-17
sobota, 1 maja, godz. 11:15, MOSiR „Kolejarz”, ul. Alfreda 1

Rozwój Katowice – Górnik Zabrze 1:2 (1:2)
0:1 – 7 min, 0:2 – 29 min, 1:2 – Parysz, 39 min (asysta Bielec)

Rozwój Katowice: Bryła – Filipiak, Haładyń, Flak, Ciuchta, K. Adamiec, Jastrzembski, Roj, Bielec, Zieliński, Parysz oraz Holeczek, Jarek, Kwiatkowski.
Trenerzy Rafał BOSOWSKI i Kamil PĄGOWSKI.

foto: administrator