Po bardzo zaciętym i emocjonującym meczu Rozwój Katowice zremisował na „Kolejarzu” z Rakowem Częstochowa 1:1 w 9. kolejce Centralnej Ligi Juniorów U-17, czyniąc kolejny krok ku pewnemu utrzymaniu się w tych rozgrywkach.
Był to dopiero pierwszy w sezonie remis Rozwoju w CLJ U-17, po wcześniejszych czterech porażkach i czterech zwycięstwach. Punkt zdobyty z Rakowem, wiceliderem tabeli, musimy uszanować. To nie był dla nas łatwy dzień, część zawodników – Jakub Myśliwczyk, Karol Adamiec, Fabian Cieślar, Cezary Ziarkowski, Oliwier Kwiatkowski, Mikołaj Holeczek – wzięła wcześniej udział w meczu ligi A1 juniorów starszych z Zagłębiem Sosnowiec. W starciu z częstochowianami było trochę szczęścia, sporo umiejętności, ale przede wszystkim charakter, ofiarność, wielkie serce.
Pierwsza połowa należała do rywali. Tylko ich nieskuteczności oraz nieocenionemu Jankowi Adamcowi między słupkami zawdzięczaliśmy, że nie przegrywaliśmy. W drugiej połowie stroną przeważającą był już Rozwój. Zdobyliśmy bramkę po pięknej akcji. Kwiatkowski obsłużył Szymona Jarka, skrzydłowy z rocznika 2006 dośrodkował, a na długim słupku całość zwieńczył wprowadzony wcześniej z ławki Maksymilian Zieliński. Z prowadzenia nie cieszyliśmy się jednak długo, bo raptem kilkadziesiąt sekund, gdy Raków wykorzystał rzut karny sprokurowany przez Miłosza Machalskiego.
W tabeli Raków pozostał na 2. miejscu, a my – na piątym, z bezpieczną przewagą nad tworzacymi strefę spadkową ekipami Odry Opole i Gwarka Zabrze. Za tydzień wyjazdowy mecz z Zagłębiem Lubin. Więcej o rozgrywkach CLJ U-17 – TUTAJ.
Protokół meczowy
9. kolejka Centralnej Ligi Juniorów U-17
sobota, 10 października, godz. 13:30, MOSiR „Kolejarz”, ul. Alfreda 1
Rozwój Katowice – Raków Częstochowa 1:1 (0:0)
1:0 – Zieliński, 73 min (asysta Jarek)
1:1 – 75 min (karny)
Rozwój Katowice: J. Adamiec – Machalski (82. Liburski), Myśliwczyk, Ciuchta (55. Zieliński), Filipiak, K. Adamiec, Cieślar, Ziarkowski (68. Moczkowski), Kwiatkowski (90. Roj), Jarek (90+2. Brzeziński), Holeczek (68. Bielec).
Trenerzy Kamil PĄGOWSKI i Rafał BOSOWSKI.
foto: Tomasz Błaszczyk