Pierwsze w sezonie zwycięstwo juniorów młodszych w Centralnej Lidze Juniorów U-17! Po bardzo emocjonującym meczu pokonaliśmy na „Kolejarzu” Raków Częstochowa 3:1 po dwóch golach Oliwiera Kwiatkowskiego i bramce Maksymiliana Zielińskiego. Zmartwił uraz Jana Adamca.
Na takie mecze aż miło patrzeć. Walka i wiara od pierwszej do ostatniej minuty, konsekwencja w defensywie, szukanie swoich szans i skuteczność w przodzie, do tego trochę szczęścia, wielka dramaturgia, a finalnie happy end. W czwartym spotkaniu doczekaliśmy się pierwszego zwycięstwa we wiosennym sezonie Centralnej Ligi Juniorów U-17, wreszcie znajdując sposób na Raków. Z rywalami z Częstochowy prowadziliśmy dwa razy jesienią, prowadziliśmy też w wyjazdowym spotkaniu w marcu, a zwyciężyć nie daliśmy rady. Aż do tej niedzieli.
Pierwsza połowa przebiegała z inicjatywą gości, którym staraliśmy się odgryzać i fragmentami też przejmować kontrolę. W 7. minucie objęliśmy prowadzenie. Do podania Wojciecha Bielca z głębi pola doszedł Maksymilian Zieliński i precyzyjnym, technicznym uderzeniem posłał piłkę do siatki. Potem reklamowaliśmy jeszcze karnego na Maksie, a po przeciwnej stronie boiska w kilku sytuacjach ratował nas świetnymi interwencjami Jan Adamiec.
Niestety, Janek jeszcze przed przerwą musiał zejść z boiska. Jeden z liderów naszej drużyny odważnie wyszedł do dośrodkowania, zderzył się z zawodnikiem gości i doznał urazu barku. Mamy nadzieję, że z dużej chmury przyjdzie mały deszcz i nasz bramkarz szybko wróci do gry. Zdrówka! Między słupki wskoczył Kamil Figura i okazało się, że też dołożył niemałą cegiełkę do zwycięstwa, a po końcowym gwizdku wyściskał się z Jankiem.
Pech nas nie opuszcza. Z powodu kontuzji już brakuje nam Jakuba Myśliwczyka, Mateusza Dragi, Cezarego Ziarkowskiego, Fabiana Cieślara, Wiktora Skrocha i Mikołaja Holeczka, ale jeśli zespół będzie walczył z takim sercem, jak dziś, to damy radę. A na powrót każdego z chłopaków mocno czekamy. Zastępują ich młodsi, dziś w pierwszym składzie grał Szymon Jarek z rocznika 2006, a z ławki dobre wejście zanotował w drugiej połowie jego rówieśnik Olaf Baranowicz.
Wracając do meczu – wszystko, co najważniejsze, wydarzyło się między 71. a 76. minutą. Najpierw Raków wyrównał i wydawało się, że może pójść za ciosem. Potem jednak za faul na Michale Flaku drugą żółtą kartkę, a w konsekwencji czerwoną ujrzał jeden z częstochowian i graliśmy 11 na 10. Szybko z tego skorzystaliśmy. Dwie asysty Dawida Parysza, dwa gole Oliwiera Kwiatkowskiego… „Oli” ma niesamowity weekend, w sobotę zaaplikował w IV lidze dublet Orłowi Łękawica, a dziś Rakowowi. Pierwsza porażka częstochowian i pierwsze zwycięstwo Rozwoju stało się faktem.
CLJ U-17 po odmrożeniu przyspiesza. W środę gramy bardzo ciężki mecz w Lubinie z Zagłębiem, a w sobotę na „Kolejarzu” podejmiemy Górnika Zabrze. Więcej o CLJ U-17 TUTAJ.
Protokół meczowy
Centralna Liga Juniorów U-17
niedziela, 25 kwietnia, godz. 11:30, MOSiR „Kolejarz”, ul. Alfreda 1
Rozwój Katowice – Raków Częstochowa 3:1 (1:0)
1:0 – Zieliński, 7 min (asysta Bielec)
1:1 – Niedziałkowski, 71 min
2:1 – Kwiatkowski, 76 min (asysta Parysz)
3:1 – Kwiatkowski, 86 min (asysta Parysz)
Rozwój Katowice: J. Adamiec (44. Figura) – Jarek, Filipiak, Haładyń, Flak, Bielec – Kwiatkowski, K. Adamiec (88. Rosół), Jastrzembski, Zieliński (72. Baranowicz) – Parysz.
Trenerzy Rafał BOSOWSKI i Kamil PĄGOWSKI.
foto: administrator