CLJ U-17: Rozwój – Ruch 0:0


Bezbramkowym remisem z chorzowianami zakończył się pełen emocji niedzielny mecz na „Kolejarzu” w Centralnej Lidze Juniorów U-17.

To było spotkanie pełne emocji, niestety nie zawsze zdrowych, w którym nie padły gole, a mnóstwo było fauli, żółtych kartek, nerwów i – mimo aury – zbyt wysokiej temperatury, którą kilkoma decyzjami podnieśli też arbitrzy, m.in. nie karząc w 67. minucie drugą żółtą kartką kapitana Ruchu za faul na rozpędzającym się Dawidzie Paryszu. Zdobyty punkt w kontekście walki o utrzymanie niewiele nam daje, bo pozostaliśmy w strefie spadkowej, mając 5 „oczek” po 9 występach. Teraz cztery kluczowe mecze – dwa z Lechią Zielona Góra i dwa z GKS-em Tychy, a sezon zakończymy domowym starciem z Zagłębiem Lubin.

Po derbach z Ruchem czuć niedosyt, ale też trzeba powiedzieć, że remis jest sprawiedliwy, bo zwłaszcza w pierwszej połowie rywale mieli kilka sytuacji, podczas gdy my z ich stwarzaniem mieliśmy duży problem. W drugiej połowie, gdy byliśmy już groźniejsi, też mogliśmy mówić o szczęściu, gdy piłka „zadzwoniła” w poprzeczkę bramki Julka Bryły. My piłkę meczową mieliśmy w 86. minucie, gdy Dawid Parysz przestrzelił z kilku metrów po dograniu Szymona Jarka. Wcześniej dwa strzały – po rzucie wolnym pośrednim oraz głową – oddał Oliwier Kwiatkowski, ale na posterunku był bramkarz „Niebieskich”, dlatego gole tego niedzielnego deszczowego popołudnia na „Kolejarzu” nie padły.

Więcej o CLJ U-17 – TUTAJ.

Protokół meczowy
Centrala Liga Juniorów U-17
niedziela, 16 maja, godz. 11:00, MOSiR Kolejarz, ul. Alfreda 1

Rozwój Katowice – Ruch Chorzów 0:0

Rozwój Katowice: Bryła – Filipiak, Haładyń, Flak – Holeczek (65. Roj), Baranowicz (46. Jarek), Jastrzembski, Kwiatkowski, Bielec – Zieliński (53. Moczkowski), Parysz.
Trenerzy Kamil PĄGOWSKI i Rafał BOSOWSKI.

foto: administrator