Co z kontuzjowanymi – czy zdążą na Gryf?


gala_kluczbork_kontuzja

W niedzielnym meczu z MKS-em Kluczbork nie mógł zagrać Daniel Paszek, a w końcówce z konieczności murawę opuścił Przemysław Gałecki.

Ma założone dwa szwy na śródstopiu. To kontuzja wymagająca tygodnia przerwy, dlatego zobaczymy, co będzie w środę – mówił Michał Majsner, jeden z trenerów Rozwoju, o stanie zdrowia Daniela Paszka, który zasiadł na trybunach, docierając nań o kulach.

W 86. minucie meczu z kolei boisko opuścił Przemysław Gałecki. Na środek obrony za „Gałę” wszedł Kajetan Kunka.

– Przemek ma „odbitą” piętę. Jeszcze w niedzielę czeka nas odnowa. Najbliższe dwa dni pokażą, czy będzie gotowy na spotkanie w Wejherowie – dodawał Majsner na konferencji prasowej.

Skoro przy raporcie zdrowotnym jesteśmy, to cieszy stopniowy powrót do formy Mateusza Września, o czym napiszemy szerzej w tym tygodniu.

foto: Tomasz Błaszczyk