– Mówimy o meczu, którego stawką jest ćwierćfinał Pucharu Polski. To duże wydarzenie – podkreśla trener Górnika Zabrze przed czwartkowymi derbami przy Zgody 28.
– Dla Rozwoju taki mecz to trochę święto… – Krzysztof Brommer z katowickiego „Sportu” zagadnął Marcina Brosza na dzisiejszej konferencji prasowej.
– Dla nas też! – wszedł mu w słowo trener Górnika Zabrze.
I kontynuował: – Mówimy o meczu, którego stawką jest ćwierćfinał Pucharu Polski. To duże wydarzenie. Nie jest prosto znaleźć się w tym miejscu, w którym jesteśmy my i Rozwój. Zdajemy sobie z tego sprawę. Chcemy zrobić wszystko, by jutrzejszy mecz wygrać.
Będzie to starcie klubów, które wygrały poprzednią edycję Pro Junior System. Trenerowi Broszowi zwracano uwagę, że w kadrze Rozwoju jest 11 juniorów.
– A w naszej – 17 młodzieżowców. gramy w ekstraklasie chłopakami z rocznika 2000. Patrząc tymi kategoriami, mamy podobnie zbudowane zespoły. Posiadamy zawodników, którzy reprezentując nas również w przeróżnych kadrach Polski – przyznawał szkoleniowiec 14-krotnych mistrzów Polski.
Marcin Brosz podkreślał, że dla Górnika to bardzo ważny tydzień. W czwartek zagra przy Zgody, w niedzielę – podejmie Miedź Legnica w ramach kolejki Lotto Ekstraklasy.
– Te mecze dzielą 72 godziny. Nie jest to długi okres. Musimy się maksymalnie przygotować. Mamy na to pomysł, co wiąże się m.in. ze zmianami personalnymi. Ostatnie spotkanie (4:0 w Płocku – dop. red.) dało nam dużo nadziei, wiary, pozytywnej energii. Trzeba to podtrzymać. Szanujemy każdego przeciwnika. We wtorek Wisła Płock przegrała w Niepołomicach. Nie możemy podchodzić więc do sprawy na zasadzie, że my gramy w ekstraklasie, a Rozwój – drugiej lidze. To Puchar Polski, tylko jeden mecz, bardzo ważny dla naszych sympatyków i sympatyków z Katowic. Trzeba w danym meczu zaprezentować optymalną formę, by awansować dalej – mówił trener Górnika.
Podpytywano go, w jaki sposób rozpracowywał ze swoimi współpracownikami zespół Rozwoju.
– W Pucharze Polski graliśmy z Unią Hrubieszów i na nią też przygotowywaliśmy się tak, jak do każdego ekstraklasowego meczu. Szanujemy przeciwnika. Czy oglądaliśmy Rozwój na żywo? To część naszej pracy, nie chcę tego zdradzać. W dobie elektroniki niczym trudnym nie jest ani pojechać na spotkanie, ani zobaczyć je online. Szanse pod tym względem zarówno my, jak i Rozwój, mamy równe – dodawał szkoleniowiec.
Dziennikarze zastanawiali się też, czy na boisko wybiegnie pomocnik Górnika Konrad Nowak, czyli wychowanek Rozwoju, dla którego będzie to szczególny mecz.
– Na boisko wybiegną ci zawodnicy, którzy dadzą nam największą szansę na zwycięstwo i wygrają rywalizację w trakcie treningu – odpowiedział lakonicznie Marcin Brosz.
Jak poinformował, w środę na trening z zabrzańskim zespołem wybiegł Szymon Żurkowski. – Zobaczymy, jak zareaguje. Decyzję o tym, czy zagra, podejmiemy przed meczem w Katowicach – oznajmił trener Górnika.
Rozwój Katowice – Górnik Zabrze
1/8 finału Pucharu Polski
czwartek, 6 grudnia, godz. 12:15, stadion przy ul. Zgody 28
Sędziuje: Artur Aluszyk (Szczecin).
