Komentarz trenera Rozwoju po sparingowym remisie z czwartoligowcem z Ornontowic.
– We wtorek zaaplikowaliśmy chłopakom na treningu niezłą dawkę. Powiedziałem im przed sparingiem, by dali z siebie, ile mogą, ale było widać po nich, że w nogach czują zmęczenie. Teraz będziemy już łapać świeżość. Jasna sprawa, że wynik 2:2 z rywalem z niższej klasy nie jest za ciekawy. Były pozytywy i negatywy. Straciliśmy dwie głupie bramki. Do ligi zostało nam 9 dni. Mamy co poprawiać, ale musimy być optymistami.
foto: MK