Przedostatni raz przy Zgody. Gramy ze Stalą!


Krok w stronę utrzymania czy krok w przepaść? W niedzielne popołudnie Rozwój Katowice zmierzy się ze Stalą Stalowa Wola w ramach pierwszej z czterech ostatnich kolejek drugiej ligi!

To kolejny mecz o życie. Jaka jest nasza sytuacja w tabeli, każdy widzi: trudna, ale nie beznadziejna, a zabarwiona nutą optymizmu po środowym przełamaniu w Pruszkowie, dzięki któremu opuściliśmy ostatnie miejsce. Na cztery kolejki przed końcem sezonu wyprzedzamy tylko ROW 1964 Rybnik. O punkt. My z kolei tracimy punkt do Ruchu, a trzy – do całej „brygady”, której mamy nadzieję podeptać w niedzielę ogon, czyli Błękitnych Stargard, Siarki Tarnobrzeg, Gryfa Wejherowo i Olimpii Elbląg.

W niedzielę ze „Stalówką” rozegramy przedostatni tej wiosny mecz przy Zgody. Potem czekają nas wyjazdy do Wejherowa i Rzeszowa, przedzielone derbami z ROW-em. To najlepszy moment, by przełamać domową niemoc. Nie wygraliśmy u siebie czterech kolejnych spotkań. Na inaugurację roku rozgromiliśmy Siarkę (6:0), potem był remis ze Skrą Częstochowa (1:1) i trzy występy bez zdobytej bramki: 0:0 z GKS-em Bełchatów, 0:1 z Olimpią Elbląg i 0:1 z Górnikiem Łęczna. Jeśli chcemy uczynić krok w stronę utrzymania, a nie w przepaść, w niedzielne popołudnie musi być inaczej.

Stal w środę pokonała elblążan 1:0, zapewniając sobie utrzymanie. Drużyna z Podkarpacia ma na koncie 44 punkty i plasuje się na 7. miejscu w drugoligowej tabeli. W sporej mierze przyczyniła się do tego świetna postawa w meczach w roli gospodarza. Tak, w roli gospodarza, a nie u siebie, bo na czas budowy stadionu podopieczni trenerów Palika, Wtorka i Fabianowskiego grają w Boguchwale. Ich bilans prezentuje się świetnie – w tym sezonie jest to 10 zwycięstw, 3 remisy i ledwie 2 porażki. O tym, że Boguchwała służy „Stalówce”, przekonaliśmy się i my, w 2018 roku ponosząc tam dwie wysokie porażki: 1:4 i 0:4. Październikowa wizyta w Boguchwale była dość… oryginalna, bo po drodze Rozwojowi zepsuł się autokar.

Jest też druga strona medalu. Z wyjazdów stalowowolski zespół przywiózł w tym sezonie 11 punktów (3 zwycięstwa, 2 remisy, 10 porażek). Dwucyfrową liczbę porażek w roli gości ma w drugiej lidze tylko pięć ekip (prócz Stali, również Błękitni, Siarka, Gryf i Ruch). W tym roku poza Boguchwałą drużyna Stali zapunktowała raz, w Chorzowie (1:1).

Odnotujmy, że w klasyfikacji Pro Junior System, której jesteśmy liderem, klub z Podkarpacia wyprzedza tylko Skrę Częstochowa. – Tak jak cały czas zapowiadaliśmy, młodzież dostanie szansę. Chcemy jednak robić to umiejętnie, żeby to nie odbywało się to też kosztem wyniku, bo wiadomo, że gramy w tej lidze po to, żeby wygrywać – stwierdził trener Wojciech Fabianowski, cytowany przez oficjalną stronę Stali.

W kadrze rywali znajdujemy dwóch zawodników z przeszłością w Rozwoju: to oczywiście katowiczanin Bartosz Sobotka (grał u nas w roku 2011 oraz sezonie 2016/17) i rudzianin Michał Trąbka (przy Zgody wiosną 2017). – Rozwój gra z nożem na gardle, jednak dla nas niczego to nie zmienia. Będziemy zasuwać. Chcemy wrócić z Katowic z kompletem punktów – deklaruje Trąbka, z kolei naszą rozmowę z „Sobotem”, będącym kapitanem Stali, znajdziecie TUTAJ. Najlepszym strzelcem naszych niedzielnych gości jest Adrian Dziubiński. Każdą z 8 bramek zdobył jesienią. Obecnie leczy kontuzję.

Będzie to konfrontacja nr 4 między Rozwojem a Stalą przy Zgody. W marcu 2015 roku było 1:5, w marcu 2017 – 2:2, zaś w październiku 2017 wygraliśmy 2:1. Z tą wysoką porażką sprzed czterech lat wiąże się dość istotne dla klimatu naszej szatni wydarzenie. Opowiadał kiedyś o tym na rozwoj.info.pl Piotr Azikiewicz. – Po 1:5 ze „Stalówką” weszliśmy do szatni, siedliśmy z głowami zwieszonymi, a nagle słyszymy z korytarza, jak Stalowa Wola zaczyna śpiewać „Mój jest ten kawałek podłogi”. Powiedzieliśmy sobie wtedy z chłopakami, że już nigdy tak nie siądziemy, a ktoś nam będzie to śpiewał. Że następny raz to my zaśpiewamy. I tak już zostało.

Oby podopieczni trenerów Koniarka i Wróbla mogli uczynić zadość tradycji i odśpiewać nasz zwycięski hymn również w niedzielny wieczór. Walczmy wspólnie o drugą ligę. Wszyscy na Zgody!

Rozwój Katowice – Stal Stalowa Wola
31. kolejka II ligi
niedziela, 28 kwietnia, godz. 16:00, stadion przy ul. Zgody 28

Sędziuje: Paweł Horożaniecki (Żary).

foto: Tomasz Błaszczyk