Rafał Bosowski: Nie ma wytłumaczenia


– Jako sztab szkoleniowy, oddaliśmy się do dyspozycji zarządu już dawno – powiedział jeden z trenerów Rozwoju na konferencji prasowej po dotkliwej porażce ze Stalą Stalowa Wola.

– Gratuluję trenerowi rywali pewnego zwycięstwa. Myśmy dzisiaj z pewnością nie zasłużyli nawet na punkt. Gdy traci się takie gole, jak pierwszy, trzeci i czwarty, człowiekowi się wszystkiego odechciewa. Nie będziemy szukać usprawiedliwień w tym, że spóźniliśmy się na mecz, że gramy młodzieżą czy jeszcze w czymś innym. Nie ma wytłumaczenia, jeśli na szczeblu centralnym rozgrywa się takie zawody, jak my dzisiaj. To bardzo boli.

– Biorę pełną odpowiedzialność za całokształt zespołu. Jako sztab szkoleniowy, oddaliśmy się do dyspozycji zarządu już dawno. Do mnie można mieć pretensje.

foto: Tomasz Błaszczyk