Rafał Bosowski: Zmiany nas odmieniły


Komentarz trenera Rafała Bosowskiego po sobotnim zwycięstwie Rozwoju z Przemszą Siewierz.

– Dzisiaj w pierwszej połowie nie wszystko funkcjonowało tak, jak sobie założyliśmy. Nie wszyscy zawodnicy też pewnie byli zadowoleni po tych pierwszych 45 minutach – ale tak często jest szczególnie u młodych piłkarzy, że dyspozycja dnia jest różna. Dokonaliśmy w przerwie trzech zmian. Wiem, że ta trójka schodzących dała z siebie wszystko, nie każdy z konieczności zagrał na swojej pozycji. Wiem też, że trójka wchodzących odmieniła ten mecz.

– Ciężko nam było w tym tygodniu: wypadł Dziczek, który miał wypadek na skuterze, Maksiu dalej boryka się z urazem pleców, Czarka dopadł wirus, a Czesio i Loydzik zaliczyli tylko część piątkowego rozruchu. Mieli zagrać tylko parę minut, a wyszło inaczej. Do tych problemów jesteśmy jednak przyzwyczajeni, dlatego zawsze z całą drużyną i trenerami szukamy rozwiązań. Dzisiaj skutecznych. Tym bardziej ta grupa ludzi zasługuje na duży szacunek i podziękowania.

– Patrząc na wyniki GPS-ów, wykręcamy po 11, 12, 13 kilometrów w meczu. Liczba sprintów, osiągane prędkości, też się zgadzają, a do tego fajnie wygląda sama gra w piłkę. To dla nas sygnał, że każdy z osobna i cała drużyna mocno się rozwija. Zawodnicy, którym dzisiaj nie wszystko wyszło, już wiedzą, jak bardzo liczymy na nich w następnych meczach. Liderzy robią robotę. A karne? Każdy, kto jest przy piłce, wie, że i takie serie się zdarzają. Dobrze, że tym razem stało się to w wygranym meczu.