Trzecie z rzędu zwycięstwo naszej drużyny! Choć do przerwy był remis 1:1, w przedostatnim domowym spotkaniu na „Kolejarzu” wysoko pokonaliśmy beniaminka z Częstochowy po dublecie Oliwiera Kwiatkowskiego oraz trafieniach Roberta Woźniaka, Michała Flaka i Wojciecha Bielca.
Idziemy za ciosem! Pierwszy raz w tym sezonie możemy pochwalić się serią trzech zwycięstw. Pokonaliśmy Wartę Zawiercie i Śląsk Świętochłowice, a teraz odprawiliśmy z kwitkiem beniaminka z Częstochowy. Drużyna wpisała się w towarzyszącą nam od wczoraj miłą atmosferę i po otwarciu kompleksu sportowego przy Asnyka mieliśmy kolejne powody do radości. To był przedostatni domowy mecz na „Kolejarzu”, gdzie w tej rundzie straciliśmy punkty jedynie z Zagłębiem II Sosnowiec. I oby przedostatnia wygrana. Za tydzień pojedziemy do Siewierza, a za dwa tygodnie zakończymy rundę konfrontacją z Piastem II Gliwice, który przed tą kolejką był liderem, a tracimy do niego już tylko dwa punkty.
Z Victorią w środę na wyjeździe grali nasi juniorzy, przebrnąwszy drogę od 0:1 do 6:1. Pierwsza drużyna miała podobną trasę – tyle że od 1:1 do 5:1. Zaczęło się bardzo dobrze. Po podaniu Michała Flaka do siatki trafił – po raz 10. w sezonie – Robert Woźniak. Mieliśmy sporo okazji, by podwyższyć prowadzenie i powinniśmy tego dokonać. Sami w 27. minucie nadzialiśmy się jednak na kontrę wykończoną przez Mateusza Piątkowskiego i bezradni do tego momentu częstochowianie złapali wiatr w żagle, a spotkanie do końca pierwszej połowy było już wyrównane.
Tuż po przerwie rywale sami podali nam rękę – po indywidualnym błędzie jednego z obrońców, który źle wycofał piłkę w stronę własnego bramkarza, Oliwier Kwiatkowski bez trudu skierował piłkę do siatki. Odzyskaliśmy prowadzenie, którego już nie oddaliśmy, a losy meczu rozstrzygnęliśmy definitywnie między 60. a 63. minutą. Najpierw Michał Flak głową wykończył centrę Daniela Kaletki. Koledzy – nawiązując do opublikowanego przez nas w tygodniu mema – śmiali się, że śmierć odwiedziła kolejne drzwi. Nasz lewy wahadłowy wpisywał się na listę strzelców w 6 z 7 ostatnich spotkań.
Zatrzymajmy się jeszcze przy asyście Kaletki, który w poprzedniej rundzie notował sporo kluczowych podań, a tę jesień – m.in. przez uraz barku, jaki złapał latem – ma liczbowo mniej konkretną. Dziś doczekał się asysty nr 3 i wierzymy, że nie było to jego ostatnie tej jesieni słowo. W 63. minucie zaś swój drugi cios – znów po sporym błędzie gości – wyprowadził Kwiatkowski i był to jego gol nr 6 w tym sezonie.
Można było ze spokojem dokonywać kolejnych zmian, a na ławce zasiedli dziś wyłącznie juniorzy. Jeden z nich, Wojciech Bielec, podpisał listę strzelców mierząc precyzyjnie po akcji Kwiatkowskiego. W 79. minucie na boisku pojawił się Tomasz Semik, czyl debiutant nr 30 w seniorskiej piłce, odkąd w połowie 2020 roku reaktywowaliśmy pierwszą drużynę. Środkowy obrońca z rocznika 2006 wszedł za Dawida Ciszewskiego i zaliczył solidny występ.
Na dwie kolejki przed końcem tej kapitalnej pogodowo jesieni jesteśmy w ścisłej czołówce IV-ligowej tabeli. Oby tak dalej. W tym roku jeszcze wyjazd do Siewierza i pożegnanie z „Kolejarzem” konfrontacją z Piastem II.
Protokół meczowy
13. kolejka I grupy IV ligi śląskiej
sobota, 29 października, godz. 11:00, MOSiR „Kolejarz”, ul. Alfreda 1
Rozwój Katowice – Victoria Częstochowa 5:1 (1:1)
1:0 – Woźniak, 10 min (asysta Flak)
1:1 – Piątkowski, 27 min
2:1 – Kwiatkowski, 48 min
3:1 – Flak, 60 min (asysta Kaletka)
4:1 – Kwiatkowski, 63 min
5:1 – Bielec, 74 min (asysta Kwiatkowski)
Sędziował: Bartosz Jeż (Radlin). Widzów: 100.
Rozwój Katowice: Golik – Ziarkowski (66. Myśliwczyk), Barwiński (70. Haładyń), Skroch, Kaletka, Baranowicz (46. Draga), Ciszewski (79. Semik), Flak, Jarek (64. Bielec), Woźniak, Kwiatkowski.
Rezerwowi: Bryła, Zieliński.
Trener Tomasz WRÓBEL.
Victoria Częstochowa: Bomba – Tomczyk (61. Krysik), Woldan, Wojtania, Przybylski (71. Śpiewak), Krupa, Jargosz (61. Kiełkowicz), Słabosz, Piątkowski, Matyja, Kowalski.
Rezerwowi: Fyda, Kosin, Nowak, Skupień.
Trener Norbert MENDERLA.
Żółte kartki: Baranowicz, Ciszewski – Piątkowski, Tomczyk, Krysik.
foto: administrator