Siwy, Rudy – gratulujemy debiutów!


Mateusz Chmarek, wychowanek Akademii Piłkarskiej Rozwoju Katowice, a także były napastnik naszego klubu Jordan Majchrzak zadebiutowali w ekstraklasie!

Mateusz Chmarek zadebiutował dziś w ekstraklasie! Napastnik z rocznika 2004 pojawił się na murawie w 80. minucie meczu Górnika Zabrze z Radomiakiem (0:2), zmieniając Piotra Krawczyka.

„Siwy” przeszedł długą ścieżkę szkolenia w naszym klubie, już jako 15-latek zdobył dwie bramki w drugiej lidze, po reaktywacji I drużyny i zgłoszeniu jej do IV ligi też zaliczył kilka występów. Na początku 2021 roku trafił do Zagłębia Lubin, tam spędził dwa lata grając w drugoligowych rezerwach i CLJ. Potem przeniósł się do Zabrza, wiosną strzelał gole w trzeciej lidze, dobrą postawą w tej rundzie i okresie przygotowawczym zapracował na ekstraklasowy debiut u trenera Urbana, który dzisiaj stał się faktem.

To szósty wychowanek naszej Akademii, który w niedawnych latach zadebiutował w ekstraklasie; po Arkadiuszu Miliku, Konradzie Nowaku, Przemysławie Szymińskim, Kacprze Tabisiu i Nikodemie Zielonce (dziś w Górniku był rezerwowym).

Mateusz Chmarek jest zżyty z Rozwojem, nieraz gościł na „Kolejarzu” czy teraz na Asnyka, a stałymi bywalcami są tu też jego tata i starszy brat, przyjaciele naszego klubu. Debiut „Siwego” oglądaliśmy w naszym rozwojowym gronie – na ile pozwolił rozkład jazdy zgrupowania – w salce konferencyjnej COS Cetniewo.

„Siwy”, gratulacje! Teraz czekamy na pierwszego gola!

RUDY ZARAZ PO SIWYM!
Nie tylko Mateusz Chmarek, ale też inny napastnik z rocznika 2004 mający za sobą lata gry w Akademii Piłkarskiej Rozwoju Katowice zadebiutował dziś w Ekstraklasie!

Jordan Majchrzak, który trafił do naszego klubu z Warty Zawiercie, potem odszedł do Legii Warszawa, a w poprzednim sezonie zagrał w Serie A w barwach słynnej Romy u Jose Mourinho, tego lata wylądował na wypożyczeniu z Łazienkowskiej do Puszczy Niepołomice. Pierwszy występ w beniaminku Ekstraklasy zanotował dzisiejszego wieczoru w spotkaniu z Widzewem Łódź (2:3), w 75. minucie zmieniając Mateusza Cholewiaka.

Rudy, gratulacje!