Wojciech Świerczyński, od małego grający w Akademii Piłkarskiej Rozwoju Katowice, przy okazji pucharowego meczu w Mysłowicach doczekał się pierwszego występu w I drużynie.
– Od małego jestem w Rozwoju. Gram tu od 2016 roku; odkąd miałem 10 lat. Debiut w pierwszym zespole to dla mnie coś ważnego. Traktuję to jako pierwszy mały krok w stronę wejścia do zespołu na stałe. Z mojej perspektywy, obrońcy, najważniejsze, że wygraliśmy mecz zachowując zero z tyłu. Chcę też pogratulować innym, młodszym debiutantom, no i Maćkowi z mojego rocznika 2006. Dziękuję trenerowi Bosowskiemu za zaufanie. Liczę, że zapracuję na szansę w kolejnej rundzie Pucharu Polski – mówi „Świerku”, na co dzień będący kapitanem drużyny juniorów starszych Akademii Rozwoju, znakomicie spisującej się w tej rundzie w rozgrywkach I ligi wojewódzkiej.
Większość naszych wychowanków karier nie zrobi, bo do poważnej seniorskiej piłki jak świat światem przebijają się nieliczni, ale właśnie na takich ludziach budujemy klub, wtłaczamy świeżą krew w grono trenerów naszej Akademii. Na Rozwojowcach pełną gębą!
„Świerku”, gratulujemy debiutu!