Tadeusz Krawiec: To dla nas trauma


krawiec odra mk news

Komentarz trenera Rozwoju Katowice po dotkliwym 0:5 z Odrą Opole.

– Gratulacje dla Odry za ten mecz. Trener chyba za bardzo nas skomplementował. W ogóle się nie przeciwstawiliśmy. Zagraliśmy bardzo słabo. Za bardzo chyba liczyliśmy, że zagramy taki mecz jak z Rakowem, gdzie nawet po straconej szybko bramce byliśmy w stanie przejść do ofensywy, co dało nam remis. Tym razem trzy bramki dostaliśmy po naszych ewidentnych błędach. Po 15 minutach ten mecz powinien się zakończyć. Odra tylko kontrolowała sobie grę i wynik, jeszcze dokładając dwa gole.

– W drugiej połowie skupiłem się na tym, by dać szansę młodzieżowcom. W końcowej fazie grało ich czterech, a potrzeba im ogrania. Przyznam, że to trauma dla zawodników biegać po boisku, a dla trenera – stać przy linii przy wyniku 0:5. Nie ma sensu jednak teraz wrzeszczeć, wieszać na zawodnikach psy. Trzeba mieć świadomość, jakie mecze nas czekają. Tę porażkę z Odrą w jakimś stopniu można było wkalkulować, ale nie spodziewałem się, że nastąpi w takich rozmiarach.

– Przed nami bardzo ważne spotkania, które dadzą nam odpowiedź. Jak będziemy zaangażowani w tę grę o utrzymanie. Czy uda się je zapewnić szybciej, czy będziemy walczyć do ostatniej kolejki. Jestem jednak pewny, że utrzymamy Rozwój w drugiej lidze. Odbyliśmy już w szatni męską rozmowę, drużyna też jest tego świadoma i jestem spokojny, że ten cel da się wykonać. Mocno w to wierzę. Na mecz z Polonia Warszawa wyjdziemy zmotywowani jeszcze bardziej, a ta porażka, pstryczek od Odry, jest bolesną, przykrą lekcją, z której trzeba wyciągnąć odpowiednie wnioski.

foto: Marta Kołodziejczyk