Ten ostatni raz. Z Kuźnią o siódme miejsce!


W sobotę o 11:00 na „Kolejarzu” drużyna Rozwoju Katowice rozegra ostatnie spotkanie sezonu 2020/21 IV ligi śląskiej. Podopieczni Tomasza Wróbla podejmą Kuźnię Ustroń.

To już koniec. Rozpoczęty jeszcze w lipcu ubiegłego roku sezon, którym nasz klub wracał do seniorskich rozgrywek, zbliża się do mety. W ostatniej kolejce rozgrywek II grupy IV ligi śląskiej 2020/21 podejmiemy Kuźnię Ustroń. Nie jest to mecz całkowicie „o pietruszkę”, bo stawka to pozycja nr 7 w tabeli, którą miło byłoby zająć, dobijając do okrągłej liczby 50 punktów. Choć apetyty po świetnej jesieni z pewnością mieliśmy większe, to w obliczu zimowej utraty kilku zawodników, wiosennych problemów zdrowotnych, konieczności walki o utrzymanie w I lidze śląskiej juniorów starszych oraz Centralnej Lidze Juniorów U-17, siódme miejsce byłoby dobrym wynikiem dla drużyny trenera Tomka Wróbla, zbudowanej wyłącznie na młodych wychowankach i dającej szansę debiutu nawet graczom z 2005 rocznika.

W tej chwili to właśnie Rozwój zajmuje 7. miejsce z dorobkiem 47 punktów. Kuźnia, nasz sobotni rywal, jest 8. i ma tyle samo „oczek”, ale gorszy bilans bramkowy, przy równym jak dotąd bilansie bezpośrednich starć, bo jesienią w Ustroniu padł remis 1:1. Sklasyfikowany dalej Drzewiarz Jasienica ma 44 punkty (zagra w ostatniej kolejce z GKS-em Radziechowy-Wieprz), a z kolei szóstej Unii Turza Śląska (54 pkt) już na pewno nie dogonimy. By zachować siódmą lokatę, należy po prostu nie przegrać z Kuźnią.

Ekipa z Beskidów jest na wyjazdach nieobliczalna, o czym świadczy fakt, że potrafiła wiosną stracić punkty w Pszczynie, przegrać w Radziechowach czy Przyszowicach, albo – jak przed tygodniem – zostać rozbita 0:5 w Czechowicach. Z drugiej strony, nie tak dawno, bo 22 maja, wygrała w Wodzisławiu z niekwestionowanym liderem rozgrywek Odrą 2:1.

Rozwój z kolei w tej rundzie nieco spuścił z tonu i „Kolejarz” nie był już taką twierdzą, co podczas pierwszego półrocza sezonu. Przegraliśmy z Unią Turza Śląska czy Odrą Wodzisław, zremisowaliśmy z Drzewiarzem Jasienica. Dobrze byłoby pożegnać się z naszym (tymczasowym!) domem zwycięstwem, tym bardziej że trzy ostatnie mecze zagraliśmy na wyjeździe, wracając na tarczy z Bielska-Białej i Tychów, a wygrywając przed tygodniem w Pszczynie.

W listopadzie na pięknym obiekcie w Ustroniu zremisowaliśmy z Kuźnią 1:1, a jedyną bramkę dla nas zdobył z rzutu wolnego Olivier Lazar, obecnie rehabilitujący się po niedawnym zerwaniu więzadeł krzyżowych. Poza tym sytuacja kadrowa przed ostatnim meczem jest niezła, nikt nie pauzuje za kartki.

W naszej lidze wiadomo już, że przepustkę do barażu o awans uzyskała Odra, która zmierzy się z Rakowem II Częstochowa. Spadają wycofana z rozgrywek Odra Centrum, Iskra Pszczyna, GKS Radziechowy-Wieprz. Nie wiadomo jeszcze, kto do tego grona dołączy. Szansę na utrzymanie przed ostatnią kolejką ma zarówno Jedność 32 Przyszowice, jak i Orzeł Łękawica.

A my ze spokojnymi głowami powalczymy o 7. miejsce. Wstęp na trybuny „Kolejarza” jak zwykle darmowy. Zapraszamy!

Rozwój Katowice – Kuźnia Ustroń
32. kolejka II grupy IV ligi śląskiej
sobota, 12 czerwca, godz. 11:00, MOSiR „Kolejarz”, ul. Alfreda 1

Sędziuje: Przemysław Burliga (Knurów).

foto: administrator