Trener Elany: Niech w Rozwoju nie dzieje się nic złego


Rafał Górak po bezbramkowym remisie torunian przy Zgody w ciepłych słowach mówił o naszym klubie.

– Warunki były bardzo trudne, nie sprzyjały temu, by prowadzić grę. To ogromne utrudnienie. Remis jest sprawiedliwy. Przyznam się szczerze, że przed meczem typowałem bezbramkowy remis.

– Mamy zakontraktowanych trzech zawodników, którzy zabezpieczają pozycję „dziewiątki”. Filip Kozłowski pauzował za kartki, Daniel Ciechański leczy przewlekłą kontuzję, a Daniel Kraska ma skręcony staw skokowy. Musieliśmy wystawić na ataku nominalnego skrzydłowego, ale to inny profil zawodnika. Bardzo trudna kwestia dla nas, przy ofensywnym usposobieniu, grać bez napastnika.

– Polska ekstraklasa też tak wygląda, że jest strasznie wyrównana i każdy z każdym może wygrać. Nie ma cudów. Liga jest równa. Przed sezonem nie aspirowaliśmy do tego, by być w pierwszej trójce. Bardzo to sobie cenimy, szanujemy każdy punkt.

– Wszyscy wiecie, gdzie się urodziłem i wychowałem (trener Górak to Ślązak – dop. red.). Ten remis to dla was bardzo cenna zdobycz. Liga jest równa, dlatego życzę Rozwojowi, żeby osiągnął swoje cele; by się przypadkiem nie działo nic złego. Byle mocno do góry! Byłem na waszym meczu z Widzewem i już w sobotę widziałem, że jest progres. Teraz też to był wasz bardzo dobry występ. Poprzeczkę zawiesiliście wysoko. Mam nadzieję, że na koniec sezonu wszyscy będziemy zadowoleni!

foto: Tomasz Błaszczyk