Trener Stali: Rozwój ma kilku klasowych zawodników


wojcik stalowa wola news

Komentarz Rafała Wójcika po sobotnim bezbramkowym remisie w Stalowej Woli.

– Przez ostatni tydzień niektórzy zawodnicy grali 270 minut, dlatego mieliśmy prosty plan: zaatakować mocno w pierwszej połowie, licząc na to, że przeciwnik będzie zmęczony podróżą i mniej skoncentrowany. Chcieliśmy strzelić coś, a potem, po przerwie, spróbować spokojnie zaczekać na rozwój wydarzeń, już prowadząc.

– Stworzyliśmy kilka sytuacji. Kluczowa była pierwsza połowa. Nie twierdzę, że ją przespaliśmy, bo to były dobre zawody w naszym wykonaniu. Zrobiliśmy bardzo dużo, żeby bramkę zdobyć. Nie udało się, brakło skuteczności, jakości, może trochę za dużo egoizmu.

– Zdawaliśmy sobie sprawę, że w drugiej połowie już będzie to wyglądało jak pokonywanie maratonu. Ostatnia prosta, spychamy się, przepychamy, ale nikt nie zdołał wyprzedzić rywala. Każdy czyhał na ten jeden drobny błąd. Popełniliśmy go, ale bramkarz się zreflektował i złapał piłkę.

– Trzeba przyznać, że zespół Rozwoju jest bardzo dobrze zorganizowany i absolutnie nie jest gorszy od rywali. Bardzo się obawiałem w przerwie, że skoro nie strzeliliśmy, to Rozwój będzie w stanie strzelić nam. Mają Dudę, czyli pierwszoligowca, no i kilku innych naprawdę dobrych, klasowych zawodników.

– Czujemy niedosyt, a przecież graliśmy ze spadkowiczem. Ten trend, że jesteśmy chłopcami do bicia, powoli się odwraca.

foto: YouTube/StaloweMiasto