Tomasz Wróbel po meczu z Drzewiarzem


– Fajnie, że mimo słabych momentów w drugiej połowie potrafiliśmy wybronić ten remis 1:1 i punkt – powiedział szkoleniowiec Rozwoju Katowice.

– Taki niestandardowy na nas wynik u siebie… Mierzyliśmy się z dobrą drużyną, to po pierwsze, a po drugie trzeba pamiętać, że czterech chłopaków w środę grało mecz w I lidze juniorów starszych i to musiało mieć dziś odbicie. Szukając pozytywów – fajnie, że mimo słabych momentów w drugiej połowie potrafiliśmy wybronić ten remis. To zawsze ważne dla drużyny, by nie przegrać. Czasem na boisku się cierpi, ale trzeba umieć utrzymać punkt.

– Bardzo dobry dziś występ Bartka Golika. Wybronił dwie 100-procentowe okazje, stanął na wysokości zadania. Trzeba przemyśleć pewne kwestie. Musimy więcej grać tak, jak w pierwszej połowie. Wtedy była jakość z przodu i sytuacje, choć może nie „setki”.

– Za tydzień gramy u siebie z Czechowicami i zrobimy wszystko, by 3 punkty zostały u nas. Dziś nie wyszło. Pierwsza bramka trochę ustawiła to spotkanie. Gdy tracisz gola na samym początku, musisz od razu gonić wynik, to ma to duży wpływ na resztę meczu. To IV liga, ale dobry zespół potrafi skorzystać z tak rozpoczętego meczu.

– Kontuzja Oliviera Lazara wygląda na tę chwilę groźnie. W niedzielę ma rezonans, życzymy mu dobrych wieści. Wiem, jak człowiek cierpi w takich momentach. Mam nadzieję, że Olo szybko z tego wyjdzie.

foto: administrator