Rozwój Katowice przystąpi do sobotniego meczu z Unią Dąbrowa Górnicza z nadzieją na odniesienie pierwszego w sezonie zwycięstwa
Na wygraną w meczu o stawkę czekamy od 5 czerwca, kiedy to pokonaliśmy na wyjeździe Iskrę Pszczyna 2:1 w przedostatniej kolejce poprzedniego sezonu. Potem ulegaliśmy kolejno: Kuźni Ustroń 0:1, Podlesiance 0:1 (Puchar Polski), Szczakowiance Jaworzno 0:2, rezerwom Rakowa Częstochowa 0:1, a jedyny remis daliśmy radę urwać w ligowych derbach z sąsiadami z Podlesia. 1-punktowy dorobek po trzech kolejkach rundy jesiennej plasuje nas na razie w ogonie tabeli I grupy IV ligi śląskiej. Wierzymy, że dobra gra zaprezentowana we wtorek w Częstochowie przełoży się wkrótce na upragnioną wiktorię i punkty.
W sobotę będzie o to bardzo trudno. Podejmiemy na „Kolejarzu” przedstawiciela czołówki naszych rozgrywek. Unia legitymuje się siedmioma „oczkami”, pewnie wygrała domowe starcia z MKS-em Myszków (4:1) i – w ostatnią środę – Gwarkiem Ornontowice (3:0), zaś w międzyczasie zremisowała w Bytomiu z Szombierkami 1:1, prowadząc do 72. minuty. Zespół z Dąbrowy Górniczej zdobył 8 bramek i pod tym względem nie ma sobie w stawce równych. Podopieczni trenera Dariusza Klaczy są ekipą zbierającą wśród IV-ligowych obserwatorów pochlebne recenzje za młody skład, ciekawy pomysł na grę, perspektywiczny sztab szkoleniowy, no i wyniki. To czwarty kolejny sezon Unii w IV lidze. Ten poprzedni zakończyła na 3. miejscu, z kolei w 2019 roku uplasowała się tylko pozycję niżej. W tej rundzie 2 bramki zdobył dla niej Józef Misztal, który wiosną 2007 roku występował w Rozwoju.
Wracając do teraźniejszości, to na zwycięstwo na „Kolejarzu” czekamy jeszcze dłużej, od ponad trzech miesięcy – 22 maja w ulewie pokonaliśmy na swoim boisku 1:0 MRKS Czechowice-Dziedzice po golu Dawida Ciszewskiego. Przed sobotą trener Tomasz Wróbel ma dość komfortową sytuację. Wiadomo, że stałym nazwiskiem na liście nieobecnych jest Olivier Lazar, rehabilitujący się po rekonstrukcji więzadeł krzyżowych, ale prócz niego wszyscy zawodnicy są do dyspozycji. Szczęśliwie niezbyt groźny okazał się uraz kolana, jakiego doznał Oliwier Kwiatkowski we wtorkowym spotkaniu z rezerwami Rakowa. Opuchlizna już zeszła i „Oli” jest gotowy do gry, choć dopiero okaże się, czy od pierwszej minuty. Trener Wróbel wybierając skład musi brać też pod uwagę fakt, że po południu swoje spotkanie grać będą juniorzy starsi w I lidze wojewódzkiej – zmierzą się w Chorzowie z UKS-em Ruch.
Informujemy, że tym razem nie przeprowadzimy internetowej transmisji live z meczu Rozwoju. Co do zasady, transmisje we współpracy z naszym partnerem medialnym slaskisport.tv realizowane będą przede wszystkim z wyjazdów, a derby z Podlesianką były pewnym wyjątkiem podyktowanym rangą i unikalnością meczu. Z domowych meczów tradycyjnie możecie liczyć na tekstowy live na naszej stronie www. Zachęcamy do odwiedzenia trybun „Kolejarza”. Wstęp darmowy, ale założyliśmy internetową zrzutkę, do której możecie dobrowolnie dorzucić się, pomagając w pokryciu kosztów organizacji domowych spotkań Rozwoju w IV lidze. Więcej TUTAJ. Za dotychczasowe wpłaty serdecznie dziękujemy. Do zobaczenia na meczu!
Rozwój Katowice – Unia Dąbrowa Górnicza
4. kolejka I grupy IV ligi śląskiej
sobota, 28 sierpnia, godz. 11:00, MOSiR „Kolejarz”, ul. Alfreda 1
Sędziuje: Jacek Bielecki (Pszczyna).
foto: Grzegorz Matla/slaskisport.tv