– Gratulacje dla gości. Przyjechali młodym składem i uzyskali punkt – powiedział Michał Kaleta na konferencji prasowej po sobotnim remisie 3:3 z naszą drużyną.
– Stawką były bardzo ważne dla nas trzy punkty, bo gramy o utrzymanie. Jeśli jednak zaliczamy taką pierwszą połowę, jaką dziś państwo zobaczyli, to niestety nie mamy o czym na drugoligowym froncie myśleć. Nie dojechaliśmy na tę pierwszą połowę, nasza postawa była naprawdę tragiczna. W drugich 45 minutach poderwaliśmy się, próbowaliśmy walczyć, ale nie dało to rezultatu w postaci trzech punktów.
– Chwała chłopakom z Rozwoju za to, że przyjechali tu młodym składem i powalczyli. Daliśmy się im zaskoczyć i niestety skończyło się remisem. Zostały nam dwa bardzo ważne mecze, w których już nie ma miejsca na pomyłkę. Mogę zapewnić, że do końca będziemy walczyć, by w Pruszkowie została druga liga. Gratulacje raz jeszcze dla gości. Młodzi chłopcy walczyli, uzyskali punkt i chwała im za to. Mam nadzieję, że polska piłka będzie miała z tego pożytek.
foto: Tomasz Błaszczyk
