Pierwszy w sezonie domowy mecz o drugoligowe punkty Rozwój Katowice rozegra z Wisłą Puławy, czyli spadkowiczem z zaplecza ekstraklasy.
Rozwój w starciu z Wisłą poszuka pierwszych w sezonie punktów. Dotąd oba oficjalne mecze nasz zespół przegrał – w bardzo młodym składzie uległ Chełmiance (0:1) w rundzie wstępnej Pucharu Polski, a ostatniej soboty na start drugiej ligi uległ (1:3) Warcie w Poznaniu.
– Niedosyt jest na pewno, bo za łatwo traciliśmy bramki. To boli, bo jakby rywale zaaplikowali je nam w inny sposób, to mielibyśmy do siebie mniejsze pretensje, a tu po prostu podarowaliśmy Warcie punkty, Nie jechaliśmy tam jako faworyt, ale szło tego meczu nie przegrać. Już druga połowa toczyła się pod nasze dyktando, młodzież dała dobre zmiany… – zaznacza Marek Koniarek, trener Rozwoju.
Inauguracja drugoligowej jesieni przy Zgody wypada nietypowo, bo nie w sobotę, a już piątkowe popołudnie. Przyspieszenie terminu dokonało się na prośbę rywala – Wisłę już we wtorek czeka święto, czyli mecz z Legią Warszawa w 1/16 finału Pucharu Polski, na który zostały wyprzedane wszystkie bilety. By lepiej się zregenerować, dla drużyny z Lubelszczyzny dogodniejszym dniem na wizytę w Katowicach był po prostu dzień… jak najwcześniejszy. Grywaliśmy w piątki na stadionie miejskim przy Bukowej, w pierwszej lidze, ale przy Zgody? Tak na szybko, przypomina nam się start wiosny 2015 i mecz z Rakowem Częstochowa, wygrany przez nasz zespół 2:1. Nie mielibyśmy oczywiście nic przeciwko powtórce, choć patrząc racjonalnie, będzie o to bardzo trudno.
Wisła to spadkowicz z pierwszej ligi – z którą, podobnie jak Rozwój, pożegnała się po ledwie jednym sezonie – i tak po prawdzie, to długo na ten spadek się nie zanosiło. Puławianie przez sporą część wiosny plasowali się na 15. miejscu i wydawało się, że między nimi a GKS-em Tychy rozstrzygnie się, kto się utrzyma, a kto zagra w barażu. A jaki „problem” mają przedstawiciele zaplecza ekstraklasy w barażu, pokazała swego czasu Pogoń Siedlce, a ostatnio – Drutex-Bytovia, rozbijając Radomiaka. Drużyna z Lubelszczyzny została jednak dosłownie na ostatniej prostej przegoniona przez – no właśnie – bytowian.
Po spadku klub z Puław nie ukrywa jednak chęci jak najszybszego powrotu do pierwszej ligi. W kadrze doszło do kilku zmian, ale zakontraktowani zawodnicy (sprowadzono choćby „naszego” Sebastiana Murawskiego) mogą dawać gwarancję, że poziom sportowy może zostać zachowany. W Wiśle wciąż gra m.in. Sylwester Patejuk czy Jakub Smektała, czyli pomocnicy ze sporym ekstraklasowym doświadczeniem.
Co prawda w Pucharze Polski drużyna trenera Adama Buczka – mimo degradacji zachował posadę – wyeliminowała dwóch pierwszoligowców, Raków Częstochowa i Pogoń Siedlce – to pierwszy mecz o punkty, podobnie jak Rozwój, przegrała. 0:1 z Siarką Tarnobrzeg było wpisaniem się w puławski trend, czyli seria domowych niepowodzeń. Zespół znacznie lepiej radzi sobie od wielu miesięcy w roli gościa.
– Nie ma co sugerować się tym, że Wisła przegrała z Siarką pierwszy mecz u siebie. Nie wyszło jej, mogło się to zdarzyć, ale ma w swoich szeregach zawodników, którzy grali w wyższych ligach. To jeden z głównych faworytów drugiej ligi. Nie ma jednak ludzi nie do ogrania. Trzeba podjąć rękawicę. Liczymy na to, że zagramy dobry mecz i zgarniemy jakieś punkty. W innym momencie są Puławy, w innym – pod każdym względem – Rozwój. Piłka ma jednak to do siebie, że lubi niespodzianki. Różnie może być. Wierzę w chłopaków – podkreśla Marek Koniarek.
W szeregach Rozwoju wszyscy zawodnicy są gotowi do gry. Pierwszy gwizdek o godz. 17:00. Kasy biletowe otwieramy godzinę wcześniej. Czekać na kibiców będzie „odświeżona” Zgody 28. Z efektownie wyglądającą murawą, zdemontowanymi trzema rzędami krzesełek i… piwem dostępnym na każdym meczu. Wciąż w sprzedaży są karnety na jesienne mecze naszej drużyny – w cenie 30 i 60 zł.
Nasza drużyna rywalizowała z Wisłą o punkty dotąd dwukrotnie. W sezonie 2014/15 w Puławach wygraliśmy 1:0, a przy Zgody padł remis 2:2. Po tym meczu pracę stracił trener Dietmar Brehmer, którego zastąpił… Marek Koniarek.
Rozwój Katowice – Wisła Puławy
2. kolejka II ligi
piątek, 4 sierpnia, godz. 17:00, stadion przy ul. Zgody 28
Sędziuje: Robert Marciniak (Kraków).
foto: Szymon Kępczyński
