Wypowiedź Bartosza Golika przed meczem Ruch Radzionków – Rozwój Katowice, inaugurującym w sobotę o 17:00 nasz sezon I grupy IV ligi śląskiej.
– Dobrze, że liga wraca. Wszyscy jesteśmy głodni gry. Chcemy wygrywać mecze – mówi Bartosz Golik, bramkarz, jeden z najbardziej doświadczonych zawodników i zarazem kapitan Rozwoju Katowice przed sobotnią inauguracją walki o punkty. Na start IV-ligowej jesieni w sobotę o 17:00 zmierzymy się na wyjeździe z Ruchem Radzionków, a więc wicemistrzem poprzedniego sezonu I grupy.
– Osobiście cieszę się, że od razu trafił się rywal z wysokiej półki. Nikt nie może przejść obok tego meczu obojętnie, wszyscy musimy wejść w ten sezon bardzo skupieni od samego początku. Zaczynamy ligę z wysokiego „C”. Jesteśmy gotowi. Po to pracujemy, by grać ligowe mecze – podkreśla Golik.
Nasza drużyna ledwie tydzień temu zakończyła zgrupowanie we Władysławowie. Latem nie doznaliśmy osłabień, klub rozstał się tylko z tymi zawodnikami, którym podziękował za lata wspólnej pracy, nie tracąc nikogo, kogo chciał zatrzymać.
– Został trzon zespołu, jedenastka, którą graliśmy niemal cały poprzedni sezon. Fajnie byłoby złapać taką serię, jak wiosną. Marzy mi się to. Wiem, że jesteśmy w stanie wygrywać w tej lidze każdy mecz. Dobrze przepracowaliśmy okres przygotowawczy, obóz. Wracając z Cetniewa, każdy był już głody gry. Chcemy zaczynać ligę, to było widać na treningach, dlatego jestem dobrej myśli – przekonuje bramkarz naszej drużyny.
„Cidry”, sobotni rywal, w sparingach potrafiły przegrać wysoko z Odrą Wodzisław czy – jak przed niespełna tygodniem – Unią Turza Śląska aż 1:6. Z drugiej strony, mają w swoich szeregach piłkarzy doskonale nam znanych, którzy byli ważnymi postaciami drugoligowego Rozwoju, jak Marcin Kowalski i Rafał Kuliński.
– Trzeba na nich uważać. „Kuli” napsuł nam krwi w obu poprzednich meczach, które w poprzednim sezonie przegraliśmy. Z „Kowalem” mierzyliśmy się ostatnio przy okazji sparingu z Ruchem Chorzów na Kresach, dał nam się we znaki, jeździł tą swoją lewą stroną. Oni ewidentnie mają umiejętności przewyższające tę ligę, ale to nie znaczy, że my takich zawodników nie mamy. Dlatego chcemy dobrze rozpocząć sezon. Nie mam pojęcia, czego generalnie spodziewać się po Ruchu. Nie patrzę na wyniki sparingów, to tylko może nas zmylić. Wiem, że jedziemy po prostu do dobrego zespołu. Trzeba charakterem, umiejętnościami, stawić rywalowi dzielnie czoło. To ciekawa inauguracja – przyznaje Bartosz Golik.
Ruch Radzionków – Rozwój Katowice
1. kolejka I grupy IV ligi śląskiej
sobota, 13 sierpnia, godz. 17:00, stadion w Radzionkowie, ul. Knosały 113
Sędziuje: Paweł Dziopak (Lędziny).
foto: administrator