Zaległe spotkanie drugiej wiosennej kolejki z Unią Książenice mamy rozegrać w środę 5 maja o godz. 17:45 na boisku w Czerwionce-Leszczynach.
Pierwotnie mecz z Unią mieliśmy grać 20 marca, ale został odwołany na prośbę rywali, którzy nie spełniali wówczas wymogów w zakresie sportu zawodowego przewidywanych przez rozporządzenie Rady Ministrów, które zawiesiło wówczas rozgrywki amatorskie.
Drużyna spod Rybnika plasuje się obecnie na 3. miejscu w tabeli II grupy IV ligi śląskiej. Tej wiosny w 4 spotkaniach zdobyła 4 punkty, a po ostatniej porażce 0:5 z liderującą Odrą Wodzisław Śląski rezygnację złożył trener Marcin Koczy, który prowadził Unię od ponad 9 lat w 275 meczach, pokonując drogę z klasy B aż do czołówki IV ligi. Jak informuje katowicki „Sport”, następcą Koczego ma być Paweł Krzysztoporski.
Jesienią mierzyliśmy się z książeniczanami w ostatniej kolejce. Wygraliśmy 1:0 po golu Bartosza Chwili. Jak wiemy, zimą Śląski ZPN zmienił terminarz z racji wycofania Odry Centrum Wodzisław, by uniknąć co kolejkę podwójnej pauzy.
Nim zagramy z Unią, Rozwój czekają jeszcze następujące spotkania:
17 kwietnia (sobota): Jedność 32 Przyszowice (wyjazd)
24 kwietnia (sobota): Orzeł Łękawica (dom)
1 maja (sobota): LKS Czaniec (wyjazd)
O ile oczywiście tych planów nie storpeduje wirus albo – patrząc za okno – pogoda… 5 maja o 17:45 w Czerwionce-Leszczynach zagramy z Unią Książenice, a potem czeka nas seria trzech występów na „Kolejarzu”: z Odrą Wodzisław Śląski, Drzewiarzem Jasienica i MRKS-em Czechowice-Dziedzice.
foto: Tomasz Błaszczyk
