IV-ligowcy o 18:00 podejmą na „Kolejarzu” Przemszę Siewierz, a drużyna juniorów starszych odrobi zaległości w Bielsku-Białej, gdzie o 15:30 zmierzy się z Rekordem.
To intensywna środa dla Rozwoju Katowice. O ligowe punkty walczyć będą nasze dwa flagowe zespoły, czyli seniorzy trenera Tomasza Wróbla oraz juniorzy starsi trenera Rafała Bosowskiego.
Najpierw na boisko wybiegną ci drudzy. O 15:30 w bielskim Cygańskim Lesie odrobią zaległości z „majówki”, mierząc się z Rekordem. W weekend juniorzy nie grali, jako że otrzymaliśmy 3 punkty walkowerem za konfrontację z wycofanymi zimą z rozgrywek rezerwami Górnika Zabrze. Od dłuzszego czasu nasza drużyna śrubuje dobrą serię, nie przegrywa spotkań i w tabeli ustępuje jedynie Zagłębiu Sosnowiec, które zgromadziło o 5 „oczek” więcej – ale jednocześnie też przy dwóch rozegranych więcej meczach. W teorii jest to zatem dystans do zniwelowania.
Swoją temperaturę powinien mieć też mecz na „Kolejarzu”, który zacznie się o 18:00. Rozwój walczy o IV-ligowe podium, mając 6 punktów przewagi nad czwartą w stawce Szczakowianką, z kolei Przemsza Siewierz próbuje uniknąć spadku do „okręgówki”, w której nie było jej 7 lat. Na razie plasuje się pod „kreską”, 2 punkty za Polonią Łaziska Górne, zajmującą 13. pozycję. Ona też niekoniecznie da utrzymanie, może oznaczać baraż – wszystko zależy od tego, czy z trzeciej ligi spadnie jakiś śląski zespół, a zagrożona jest choćby Odra Wodzisław. Na razie jednak Polonia i Przemsza muszą przede wszystkim patrzeć na siebie.
Środowy rywal Rozwoju wygrał w tym seoznie 5 meczów (3 na wyjeździe), 7 zremisował, a 14 przegrał. W roli gości w tym roku zdobył tylko punkt (w Myszkowie), ponosząc przy tym 4 porażki, ale w weekend gładko (3:0) rozprawił się u siebie Unią Dąbrowa Górnicza, co samo w sobie nakazuje czujność. Jesienią mieliśmy w Siewierzu trudną przeprawę, do przerwy przegrywaliśmy, po niej odwróciliśmy sytuację dzięki bramkom Szymona Zielonki i Wiktora Skrocha. Teraz mierzymy w czwarte z rzędu domowe zwycięstwo. Poprawiła się nieco sytuacja zdrowotna w zespole, bo do dyspozycji trenera Wróbla jest już Tomasz Wroza. Nadal z urazami borykają się Bartosz Chwila i Oliwier Gasz. Nikt nie pauzuje za kartki.
To już przedostatni w sezonie 2021/22 domowy mecz Rozwoju w IV lidze śląskiej. Zakończymy wiosnę 11 czerwca spotkaniem z Wartą Zawiercie. Wcześniej czekają nas dwa wyjazdy – sobotni do Mysłowic na spotkanie z Unią Kosztowy i tydzień później do Przyszowic, gdzie zmierzymy się ze zdegradowaną już Jednością.
IV LIGA ŚLĄSKA
Rozwój Katowice – Przemsza Siewierz
27. kolejka I grupy
środa, 25 maja, godz. 18:00, MOSiR „Kolejarz”, ul. Alfreda 1
A1 I LIGA WOJEWÓDZKA JUNIORÓW STARSZYCH
Rekord Bielsko-Biała – Rozwój Katowice
zaległy mecz 22. kolejki
środa, 25 maja, godz. 15:30, Bielsko-Biała, ul. Startowa
foto: Kamil Drzeniek/slaskisport.tv