W sobotę o 13:45 Rozwój Katowice rozegra kolejne tej wiosny spotkanie na „Kolejarzu” o IV-ligowe punkty. Rywalem – sklasyfikowany wyżej, ale legitymujący się takim samym dorobkiem Drzewiarz Jasienica. Zapraszamy kibiców na trybuny!
Drzewiarz Jasienica, Rozwój Katowice, Orzeł Łękawica, Iskra Pszczyna. To czterej najgorzej punktujący dotąd w 2021 roku IV-ligowcy z II grupy śląskiej. Traf chciał, że dwaj z nich – Rozwój i Drzewiarz – zmierzą się w sobotę na „Kolejarzu”.
Jasieniczanie rozegrali od naszej drużyny jeden mecz mniej (8) i zdobyli jeden punkt więcej (10). My w dziewięciu występach ugraliśmy 9 „oczek”, pokonując GKS Radziechowy-Wieprz, Spójnię Landek i Orła Łękawica, a także ponosząc 6 porażek, w tym 3 ostatnie z rzędu (z LKS-em Czaniec, Unią Książenice i Odrą Wodzisław Śląski). Niestety, ale pewnych rzeczy przeskoczyć się nie da. Zimowe odejścia Kajetana Kunki, Mateusza Chmarka, Mateusza Gubały i Dawida Kazka mocno uszczupliły naszą kadrę, na której piętno odcisnęło też to, że urazy nie oszczędzają od dłuższego czasu ekipy juniorów młodszych.
Trenerzy flagowych zespołów Akademii Piłkarskiej Rozwoju każdorazowo główkują nad składami, musząc żonglować między IV ligą, I ligą śląską juniorów starszych a Centralną Ligą Juniorów U-17. Nie ma szans, by to nie odbijało się na wynikach – w seniorskich rozgrywkach już ponieśliśmy o 2 porażki więcej niż przez całą rundę jesienną. Cieszymy się jednak, że nasza sytuacja w kontekście utrzymania jest bezpieczna, a radość z dobrych wyników musi częściowo zastąpić nam satysfakcja z debiutów kolejnych wychowanków w IV lidze – nieraz i 15-letnich, by wspomnieć Kacpra Filipiaka czy Oliwiera Kwiatkowskiego. Teraz sytuacja kadrowa jest o tyle niezła, że rytm po kwarantannach łapią powoli Oliwier Gasz i Robert Woźniak, a nikt też nie pauzuje za kartki.
W tabeli osunęliśmy się na 9. miejsce z dorobkiem 40 punktów. Tyle samo ma jeszcze na koncie Kuźnia Ustroń i… Drzewiarz Jasienica, czyli nasz sobotni rywal. Podium odjechało nam już bezpowrotnie, bo Spójnia Landek zgromadziła o 10 punktów więcej. Przy poprawie wyników być może bylibyśmy jeszcze w stanie zawalczyć o czołową piątkę, którą zamyka dziś z 44 „oczkami” Unia Turza Śląska. Ale trzeba też oglądać się za siebie, bo bliżej nam w tej chwili do drugiej dziesiątki, a to – zważywszy na tak pochlebne recenzje, jakie przez dłuższy czas zbieraliśmy – nie wyglądałoby to już w debiucie młodej drużyny Rozwoju na IV-ligowych boiskach tak efektownie.
Drzewiarz to drużyna bardzo dobrze punktująca na wyjazdach. Na obcych boiskach wygrała aż 7 z 13 meczów. Większą liczbą zwycięstw na obczyźnie mogą pochwalić się tylko Odra Wodzisław Śląski i GKS II Tychy. Jasieniczanie na „Kolejarz” zawitają po dwóch z rzędu występach zakończonych z tarczą – 3:2 z Podbeskidziem II Bielsko-Biała i również 3:2 w Turzy Śląskiej z Unią. W jesiennym spotkaniu Drzewiarz – Rozwój padł wynik 4:1, jedyną bramkę dla naszej ekipy zdobył Olivier Lazar. Obijaliśmy też wtedy słupki, poprzeczki, ale gospodarze wygrali całkowicie zasłużenie.
Będzie to drugie z serii trzech domowych starć Rozwoju. Zaczęliśmy od porażki po dobrym meczu z liderem z Wodzisławia (0:1), teraz Drzewiarz, a za tydzień podejmiemy MRKS Czechowice-Dziedzice. Ogółem do rozegrania w sezonie IV ligi, kończącym się 12 czerwca, zostało nam jeszcze 6 meczów. Czeka nas seria 3 wyjazdów – do Bielska-Białej, Tychów i Pszczyny – a ligę zakończymy na „Kolejarzu” z Kuźnią Ustroń.
Cieszymy się, że możemy już zaprosić kibiców, bo od 15 maja dopuszczone jest rozgrywanie spotkań z 25-procentowym zapełnieniem trybun. Na „Kolejarzu” czeka zatem na Was 111 miejsc. Wstęp jest darmowy, maski – nieobowiązkowe. Po więcej szczegółów odsyłamy do newsa organizacyjnego – TUTAJ. I pamiętajcie, tym razem gramy o 13:45, a nie 11:00. Do zobaczenia!
Rozwój Katowice – Drzewiarz Jasienica
27. kolejka II grupy IV ligi śląskiej
sobota, 15 maja, godz. 13:45, MOSiR „Kolejarz”, ul. Alfreda 1
foto: administrator
