Komentarz trenera Rafała Bosowskiego (nie tylko) po sobotnim remisie Rozwoju w Gliwicach z rezerwami Piasta.
– Robiliśmy w Gliwicach bardzo wiele, szczególnie w pierwszej połowie, aby zgarnąć pełną pulę. Jeżeli jednak wychodzi nie wszystko, co sobie zaplanowaliśmy i piłka nie chce wpaść, to z czasem musisz zacząć szanować ten jeden punkt. W 63. minucie popełniliśmy błąd i o ten punkt musieliśmy jeszcze mocniej powalczyć.
– Mecz, w którym pokazujesz dużo w ofensywie, grasz konsekwentnie w defensywie, potrafisz po błędzie odrobić wynik i finalnie wywozisz punkt z trudnego terenu, trzeba doceniać. Jedna porażka i 26 punktów zdobytych przez Piasta w tej rundzie świadczą o tym, że mierzyliśmy się z bardzo dobrą i mądrze prowadzoną przez trenerów drużyną.
– Fajnie, że mimo tych ciągłych personalnych problemów potrafimy z takim nastawieniem grać w piłkę; że tych punktów mamy w tej rundzie już 24. Dziękuję chłopakom, bo znowu pokazali, jak wiele dla nich znaczy Rozwój. Dziękuję kibicom, że byli z nami.
– I jeszcze nie o meczu. Jeden z nas dokonał dzisiaj rzeczy wielkiej. Człowiek, który o Rozwoju mówi dobrze lub bardzo dobrze i te barwy ma w sercu, został mistrzem Polski z Jagiellonią. Adi, zrobiłeś coś wielkiego, a cały Rozwój jest z Ciebie dumny! Na drugim biegunie Dawid, bo z Ekstraklasą się żegna. Dawid, w Warcie dokonywałeś rzeczy wielkich i bardzo wielkich. Dzisiaj pewnie jesteś przygnębiony. Piłka i „trenerka” daje nam często po głowie. Trzymaj się, a tego, że będzie jeszcze w twojej trenerskiej pracy bardzo dużo pięknych chwil, jestem pewny.
– Gratulacje dla GKS-u Katowice za awans do Ekstraklasy. Dla kibiców, trenera Rafała Góraka – i oczywiście „Barrego”, „Szczukina” i „Jara”, bo o Rozwojowcach nie możemy zapomnieć nigdy.