Rozwój jedzie do Stargardu. Czas się przełamać?


paszek rozgrzewka gryf mk news

W sobotę nasza drużyna zmierzy się na wyjeździe z Błękitnymi Stargard. O pierwsze w sezonie wyjazdowe zwycięstwo podopiecznym Marka Koniarka przyjdzie powalczyć na terenie, gdzie nie wygrał w tym ligowym sezonie jeszcze nikt.

Sytuacja jest trudna, ale z pewnością – nie bez wyjścia. Choć w 11 kolejkach zgromadziliśmy zaledwie 8 punktów i plasujemy się na przedostatnim miejscu, to zespoły znad strefy spadkowej mamy w zasięgu jednego-dwóch meczów. Pod warunkiem, że wreszcie zaczniemy choć sporadycznie wygrywać. Do tej pory jedyny raz po pełną pulę sięgnęliśmy w drugiej kolejce z Wisłą Puławy (domowe 2:0).

Po dziewięciu z rzędu meczach bez zwycięstwa, w ten weekend Rozwój czeka bój w dalekim Stargardzie. Choć Błękitni zajmują miejsce w środku stawki z dorobkiem 14 punktów, to ich postawa w meczach domowych może robić wrażenie. Spośród sześciu nie przegrali ani jednego, tracąc przy tym raptem dwie bramki, pokonując GKS Bełchatów i Garbarnię Kraków, a remisując ze Stalą Stalowa Wola, Zniczem Pruszków, Olimpią Elbląg i Wisłą Puławy. Na wyjazdach z kolei, stargardzianie mierzyli się głównie z kandydatami do awansu. Ponieśli minimalne porażki w Łodzi i Radomiu, bezbramkowo zremisowali w Jastrzębiu, zwyciężając z kolei w Poznaniu.

Warto też zauważyć, że po 11 kolejkach bilans bramkowy Błękitnych wynosi 8:8 (domowy – 5:2), co oznacza, że w meczach z ich udziałem pada w tym sezonie najmniej goli w całej drugiej lidze.

Na niezdobytym tej jesieni stadionie w Stargardzie przyjdzie podopiecznym Marka Koniarka powalczyć o pierwszą w sezonie wyjazdową wygraną. Jak dotąd, w roli gości Rozwój zanotował po trzy remisy (Tarnobrzeg, Rybnik, Kluczbork) i trzy porażki (Poznań, Radom, Bełchatów).

Do tej pory w Stargardzie gościliśmy trzykrotnie. Jesienią 2013 przegraliśmy 0:1, jesienią 2014 – zremisowaliśmy 1:1, z kolei nie tak dawno, bo w kwietniu, zwyciężyliśmy 2:0. Rzut karny obronił wówczas Bartosz Soliński, gole strzelili Filip Kozłowski i – z karnego – Grzegorz Fonfara. Dziś Kozłowski i Fonfara grają w trzeciej lidze (odpowiednio w Elanie Toruń i Gwarku Tarnowskie Góry).

Choć będzie bardzo trudno, powtórka byłaby mile wskazana. Rozwój na północy będzie osłabiony brakiem kilku doświadczonych zawodników. Na szczęście, z urazem pachwiny uporał się Bartosz Jaroszek. Przed tygodniem w fatalnym stylu ulegliśmy u siebie Gryfowi Wejherowo 0:3. W Stargardzie chyba może być tylko lepiej.

Transmisję na żywo z sobotniego meczu będzie można śledzić w internecie – TUTAJ.

Błękitni Stargard – Rozwój Katowice
12. kolejka II ligi
sobota, 7 października, godz. 15:00, stadion w Stargardzie przy ul. Ceglanej

Sędziuje: Damian Kos (Gdańsk)

foto: Marta Kołodziejczyk