Rozwój – Odra Wodzisław Śląski 0:1. Duma mimo porażki


Rzut karny przesądził w 73. minucie o wygranej bezdyskusyjnego lidera IV-ligowej tabeli, z którym nasza drużyna stoczyła na „Kolejarzu” bardzo wyrównany i zacięty bój.

Po takim meczu mimo porażki można czuć dumę z naszego młodziutkiego i zbudowanego wyłącznie z wychowanków zespołu trenera Tomka Wróbla. Rozwój postawił się Odrze, stoczył z bezdyskusyjnym liderem tabeli IV ligi równorzędny bój, tworząc nawet więcej klarownych okazji do zdobycia bramki, w wielu fragmentach przeważając i sprawiając faworytowi rozgrywek mnóstwo problemów. Aż szkoda, że trybuny musiały jeszcze pozostawać puste. A że drugi raz w tym sezonie skończyliśmy na „Kolejarzu” bez punktów – a pierwszy raz bez strzelonego gola? No cóż, tak to w futbolu bywa.

O wyniku zadecydowała 72. minuta. Wtedy to Marcin Wodecki, znany z występów na boiskach ekstraklasy, zachował się adekwatnie do swojego doświadczenia. Ze spokojem poczekał, aż nadzieje się na Szymona Zielonkę. I choć zdania były podzielone, można było mówić o kontrowersji, to arbiter bez wahania podyktował rzut karny, z którego Bartosza Golika pokonał Artur Gać, przesądzając o zwycięstwie wodzisławian.

Takiego meczu w tym sezonie przy ul. Alfreda jeszcze nie było nam dane rozegrać. Zebraliśmy nową naukę, bo pierwszy raz mierzyliśmy się tu z rywalem, który w takim stopniu chciał prowadzić grę, dominować. Pierwszy raz mogliśmy zagrać w nieco niższym pressingu, trochę pobiegać za piłką, próbować dłuższych podań za linię obrony i ścigać się z obrońcami. O ile na samym początku meczu Rozwój musiał się do tych warunków przyzwyczaić i Odra mogła objąć prowadzenie, o tyle gdy już złapaliśmy rytm, to oglądało się to z przyjemnością.

W pierwszej połowie mieliśmy kilka sytuacji. Robert Woźniak po dośrodkowaniu Daniela Kaletki nie dogadał się z Patrykiem Gembickim i „sprzątnął” mu piłkę, mimo że to nasz kapitan był lepiej ustawiony. Woźniak uderzył też mocno półwolejem w interweniującego bramkarza po podaniu Szymona Zielonki, a z kolei obsłużony przez Oliviera Lazara główkował z dobrych 12 metrów w poprzeczkę. Ta część konstrukcji bramki została przez nas obita także za sprawą Dawida Ciszewskiego.

Po przerwie nasza drużyna wybiegła z szatni z trzema zmianami. Na boisku nie pojawili się już Robert Woźniak, Michał Flak i Dawid Ciszewski. Nie była to oczywiście decyzja wynikająca z przebiegu meczu, a ruch z myślą o niedzielnej konfrontacji z GKS-em Jastrzębie w I lidze śląskiej juniorów starszych, w której musimy zacząć punktować, aby wywalczyć utrzymanie. Kto wie, jak skończyłoby się spotkanie z Odrą, gdyby nie te roszady…

Ale do zmienników trudno mieć pretensje; jeszcze przez pierwszy kwadrans drugiej odsłony przeważaliśmy wyraźnie, w tym czasie Zielonka główkował po dośrodkowaniu Lazara z wolnego i paradą błysnął Michał Antkowiak. Z czasem Odra przesuwała jednak ciężar gry na naszą połowę, coraz spokojniej prowadziła atak pozycyjny. My odgryzaliśmy się kontrami, jedną z nich nie najlepiej wykończył strzałem w ręce wodzisławskiego golkipera Patryk Gembicki. Wszystko załatwił rzut karny…

Za postawę Rozwojowi tego dnia należą się brawa, ale nie zmienia to faktu, że ponieśliśmy trzecią z rzędu porażkę i pikujemy w stronę środka tabeli II grupy IV ligi. Przed nami w najbliższej perspektywie jeszcze dwa mecze na „Kolejarzu” – z Drzewiarzem Jasienica i MRKS-em Czechowice-Dziedzice. 15 maja o 13:14,  22 maja o 11:00. Możemy już Was zaprosić, bo trybuny będą otwarte. Do zobaczenia!

Protokół meczowy
26. kolejka II grupy IV ligi śląskiej
sobota, 8 maja, godz. 11:00, MOSiR „Kolejarz”, ul. Alfreda 1

Rozwój Katowice – Odra Wodzisław Śląski 0:1 (0:0)
0:1 – Gać, 73 min (karny)

Sędziował Robert Kowalczyk (Częstochowa). Mecz bez udziału publiczności.

Rozwój Katowice: Golik – Ciszewski (46. Jastrzembski), Zielonka, Barwiński – Kaletka (84. Bielec), Wroza, Lazar, Flak (46. Czenczek) – Chwila, Woźniak (46. Kwiatkowski), Gembicki.
Rezerwowi: Cieślik, Gasz, Wróbel.
Trener Tomasz WRÓBEL.

Odra Wodzisław Śląski: Antkowiak – Kłosek (74. Pryka), Rosiak (60. Zieliński), Zdunek, Gać, Dudziński (90+1. Woś), Tabala (84. Podbioł), Wodecki, Krzyżok, Wiśniewski, Białas.
Rezerwowi: Kacperski, Łuczak, Chatys.
Trener Damian NOWAK.

Żółte kartki: Zielonka – Dudziński, Pryka.

foto: administrator