Komentarz trenera Rozwoju Katowice po sparingowej porażce 2:3 z czwartoligowymi rezerwami Odry Opole.
– Wynik jest niezadowalający, ale gra – zadowalająca. Było dużo dobrego w naszym wykonaniu. To był bardzo pożyteczny sparing. Odra potraktowała nas poważnie, wiedziała o naszej sparingowej serii bez porażki, o czym wspomniała nam już po końcowym gwizdku. Cieszę się, że gospodarze wystawili też zawodników pierwszoligowych, to supersprawa dla każdego z nas. Chcemy mierzyś się z dobrymi piłkarzami, dobrymi drużynami, a Odra na pewno taką była.
– Wczoraj dostaliśmy informację od pana kierownika rezerw Odry, że jest możliwość gry na naturalnej nawierzchni. Wyraziliśmy swoje zdanie, mówiąc, że chętnie zagramy. Trawa to trawa. My funkcjonujemy cały czas na sztucznej, a przecież w lidze już niebawem nadejdą momenty, gdy będziemy musieli walczyć o punkty na naturalnej.
– Uważam, że jesteśmy gotowi na ligę. Zobaczymy, jak sytuacja zdrowotna po dzisiejszym meczu, bo było kilka mocnych starć. Chłopaki wyglądają jak na tę porę bardzo dobrze. Został nam jeszcze tydzień. Jestem przekonany, że z formą fizyczną trafimy optymalnie.
foto: administrator