Komentarz Łukasza Ganowicza po sparingowym remisie trzecioligowca z Tarnowskich Gór na „Kolejarzu”.
– To był sparing grany w dobrym tempie. Piłkarsko nieźle to wyglądało, z jednej i drugiej strony. Drużyna Rozwoju wywarła na mnie fajne wrażenie. Młodzi chłopcy, mobilni, dobrze grający w piłkę. Jak do tej pory był to nasz najsilniejszy sparingpartner (Gwarek grał też ze Śląskiem Świętochłowice i MKS-em Kluczbork – dop. red.). Wiemy, w jakim momencie jesteśmy. Wchodzimy w okres zimowy, nogi jeszcze nie niosą. Testowaliśmy kilku zawodników, dwóch z nich przez cały tydzień prezentowało się pozytywnie i jesteśmy zdecydowani na ich zakontraktowanie. Małymi krokami idziemy do przodu – podsumował Łukasz Ganowicz, trener Gwarka, po remisie 1:1 z Rozwojem.
foto: administrator
