Komentarz Sebastiana Foszmańczyka po zwycięstwie beniaminka z Miedar przy Asnyka 27.
– Cieszymy się z pierwszego zwycięstwa w czwartej lidze. Po ostatniej porażce 0:8 było nam bardzo trudno się podnieść, ale szukaliśmy rozwiązań, daliśmy szansę innym zawodnikom, wykorzystali ją Nie było łatwo, młodzież Rozwoju bardzo utrudniała nam życie swoją ruchliwością i zgraniem. To młoda drużyna, która jeszcze niejednemu odbierze punkty. My jesteśmy zadowoleni z pierwszych trzech i już myślimy o kolejnych meczach, najbliższym z Radzionkowem. Myślę, że też będziemy w stanie powalczyć. Będzie nam trudno w czwartej lidze, cały czas jej się uczymy. Mamy przykład naszych sąsiadów ze Zbrosławic, która robiąc pierwszy awans do IV ligi miała problemy. Musimy się przestawić, ale wierzę, że z każdym kolejnym spotkaniem będzie coraz lepiej.
foto: administrator