Dokładnie trzy lata temu, 6 lipca 2020 roku, opublikowaliśmy w naszych mediach klubowych oświadczenie zarządu z informacją, iż po rocznej przerwie reaktywujemy pierwszą drużynę. Uczyniliśmy to wyjaśniając, że nie będzie ona typową drużyną seniorów, a po prostu najstarszą drużyną Akademii Piłkarskiej Rozwoju – opartą na wychowankach, młodzieżowcach, juniorach.
Bilans tych trzech lat jest bardzo satysfakcjonujący i dowodzący, że była to słuszna decyzja – nawet mimo zakończonej niepowodzeniem walki o awans do trzeciej ligi, której chęć jako ambitni sportowcy nie ukrywaliśmy w poprzednim sezonie.
Za każdym razem kończyliśmy rywalizację w silnej IV lidze śląskiej w górnej połowie tabeli: odpowiednio na 8., 3. i 5. miejscu. W rzeczonym okresie większą liczbę punktów niż Rozwój – 160 – uzyskały jedynie Ruch Radzionków, Unia Turza Śląska, GKS II Tychy i Decor Bełk. Tylko GKS II Tychy i Unia Turza Śląska zdobyły więcej bramek niż Rozwój (195), a nikt nie może pochwalić się szczelniejszą defensywą niż my (108 straconych bramek).
Trzy razy z rzędu w cuglach wygrywaliśmy na Śląsku czwartoligową klasyfikację Pro Junior System, za każdym razem zdobywając większą liczbę punktów. 21 tysięcy, 22 tysiące, 35 tysięcy… Punktowała dla nas coraz większa liczba juniorów, bo w rozgrywkach 2020/21 i 2021/22 było ich dziesięciu, a w poprzednim sezonie – już 14.
Przez trzy lata w seniorskiej piłce – dzięki pracy trenerów Wróbla, Bosowskiego, Pągowskiego, Kolonki, Witka, prezesa Mogilana – zadebiutowało 35 wychowanków Akademii Piłkarskiej Rozwoju z roczników 2002-06. Kajetan Kunka, Mateusz Chmarek, Mateusz Jastrzembski i Szymon Zielonka byli transferowani z Rozwoju do wyżej notowanych klubów. Szereg innych pozostaje na celowniku skautów czy dyrektorów sportowych, otrzymując m.in. zaproszenia na treningi i testy. Trzech naszych juniorów – Oliwier Kwiatkowski z rocznika 2005 oraz Olaf Baranowicz i Szymon Jarek z rocznika 2006 – otrzymywało powołania do juniorskich reprezentacji Polski.
Opieranie pierwszej drużyny na juniorach nie powodowało, że źle wyglądaliśmy w rozgrywkach juniorów starszych, gdzie grając młodszymi rocznikami finiszowaliśmy w 2022 roku na 4., a w 2023 – na 3. miejscu silnej i prestiżowej I ligi wojewódzkiej A1, zostawiając za plecami akademie renomowanych klubów. Na przełomie 2022 i 2023 roku nasi juniorzy w barwach AZS UŚ Katowice zdobyli halowe mistrzostwo Polski.
Przez ten czas zacieśnialiśmy klubowe więzy. Piotr Barwiński, Bartosz Golik czy Patryk Gembicki, król strzelców śląskiej IV ligi 2021/22, zdobywali też trenerskie uprawnienia i szlify pracując z powodzeniem z zespołami naszej Akademii.
Dlatego po trzech latach stwierdzamy, że nie zeszliśmy z obranej ścieżki i nie mamy takiego zamiaru, a dokąd nas zawiedzie – pokaże przyszłość. Bo filozofia ta nieraz pracy nie ułatwia i powoduje, że wyzwania stają się jeszcze poważniejsze niż by mogły, ale tym większa jest też satysfakcja i tym lepiej smakuje każdy zdobyty punkt, każda zdobyta bramka, każdy debiut w seniorskiej piłce kolejnego wychowanka Akademii Rozwoju.
(na zdjęciu: sparing Rozwój – Sparta 1:1, pierwszy po reaktywacji I zespołu)
