W sobotę o 11:00 drużyna Rozwoju zmierzy się na „Kolejarzu” z Gwarkiem Ornontowice w ramach 26. kolejki I grupy IV ligi śląskiej.
POŁOŻENIE W TABELI
Mimo ostatniej porażki z Szombierkami, pozostaliśmy na 3. miejscu ze sporą, bo 6-punktową przewagą nad Szczakowianką Jaworzno, co na pięć kolejek przed końcem sezonu jest pewną zaliczką. Gwarek Ornontowice, nasz sobotni rywal, zajmuje 12. pozycję, czyli ostatnią bezpieczną, ale ich zapas nad Polonią Łaziska Górne wydaje się bezpieczny: 7 „oczek”.
SYTUACJA ROZWOJU
Przed tygodniem dobiegła końca nasza seria pięciu zwycięstw oraz czterech wyjazdowych wygranych, ale nie zagraliśmy w Bytomiu z Szombierkami złego meczu, a wynik 1:2 był w sporej mierze efektem naszej nieskuteczności. Dlatego nie zachwiał naszą pewnością siebie, ale okazał się – zapewne przydatnym – zimnym prysznicem, który może jeszcze bardziej zmobilizować nas do pracy. Teraz mierzymy w trzeci kolejny komplet punktów na „Kolejarzu”. W odstępie 5 dni rozegramy tu dwa spotkania, bo następna kolejka odbędzie się w środę. O 18:00 podejmiemy Przemszę Siewierz.
RAPORT KADROWY
Nikt nie pauzuje za kartki, a z powodu urazu mięśnia przywodziciela niezdolny do gry jest Bartosz Chwila.
SYTUACJA RYWALI
Ornontowiczanie przyjadą na „Kolejarz” będąc po dwóch kolejnych ligowych zwycięstwa – obu domowych, 3:1 z Szombierkami i 5:1 z Przemszą. W międzyczasie zaliczyli jeszcze występ w ćwierćfinale okręgowego Pucharu Polski, przegrywając po rzutach karnych (w regulaminowym czasie było 1:1) z GKS-em II Katowice na… „Kolejarzu”. Tak jak wspomnieliśmy, sytuacja Gwarka w tabeli jest lepsza niż mogłaby sugerować na pierwszy rzut oka zajmowana pozycja. Wiosną zanotował 4 wygrane i 6 porażek, ale absolutnie nie spodziewamy się łatwej przeprawy, mając świadomość, że rywale mają swoje atuty, choćby w postaci sprowadzonych niedawno zawodników z Ukrainy, grających w ojczyźnie nawet na szczeblu centralnym.
GWIAZDA RYWALI
W zespole z Ornontowic nie ma zawodników o wielkiej piłkarskiej przeszłości na najwyższych polskich poziomach rozgrywkowych. Najlepszym strzelcem Gwarka jest Kamil Lewandowski, który zapisał na swoim koncie 8 bramek.
ZNANE NAM TWARZE
W Gwarku nie znajdujemy zawodników występujących w przeszłości w pierwszej drużynie Rozwoju.
HISTORIA BEZPOŚREDNICH STARĆ
Jesienią wygraliśmy w Ornontowicach 1:0 po golu Patryka Gembickiego z rzutu karnego, który… zakończył tamten mecz. Była trzecia minuta doliczonego czasu gry, sędzia nawet nie wznawiał już zawodów od środka. W 2010 roku mierzyliśmy się – również na wyjeździe – w ćwierćfinale okręgowego Pucharu Polski, zwyciężając 2:0 za sprawą dubletu Tomasza Wańka.
LICZBA MECZU
0 REMISÓW zanotował w tym sezonie Gwarek. W 25 kolejkach nasi sobotni rywale 10 razy wygrali, a ponieśli 15 porażek. Ta bezkompromisowość to tym bardziej zadziwiająca statystyka, jeśli przypomnimy sobie, że jesienią byliśmy dosłownie kilka sekund od remisu w Ornontowicach.
Rozwój Katowice – Gwarek Ornontowice
26. kolejka I grupy IV ligi śląskiej
sobota, 21 maja, godz. 11:00, MOSiR „Kolejarz”, ul. Alfreda 1
Sędzia: Mateusz Długosz (Bielsko-Biała).
foto: Grzegorz Matla/slaskisport.tv