Konrad Andrzejczak i Sławomir Musiolik, dwaj boczni pomocnicy GKS-u Katowice, do końca sezonu występować będą na zasadzie wypożyczenia w Rozwoju. To kolejny efekt umowy o współpracy między dwoma katowickimi klubami.
– Cieszymy się, że współpraca z GKS-em jest coraz bardziej zacieśniana – mówi Marcin Nowak, wiceprezes Rozwoju. – Na wypożyczenie trafia do nas dwóch zawodników, co odbywa się z korzyścią dla każdej ze stron. GKS będzie miał w czerwcu piłkarzy ogranych na poziomie drugiej ligi. Okres wiosenny pomoże Konradowi i Sławkowi się rozwinąć. Zyskaliśmy dwie osoby do rywalizacji w zespole, co w obliczu trudnej rundy jest bardzo cenne. W GKS-ie jest już Kacper Tabiś, kolejni nasi młodzi zawodnicy od czasu do czasu pojawiają się tam na treningach i są monitorowani. Ważna jest cierpliwość, o którą w odniesieniu do obecnych władz GKS-u nie ma się co bać. Wyjaśniliśmy sobie wiele kwestii, uzgodniliśmy choćby wzory dokumentów i umów, na jakich będziemy pracować. Odbywa się to w dobrej atmosferze, efekty są coraz bardziej widoczne. Nie powiem, że relacje między naszymi klubami są dobre jak nigdy, ale… tak dobrze na linii Bukowa–Zgody nie było już dawno.
Andrzejczak i Musiolik to przedstawiciele rocznika 1996. Obaj trenują z naszą drużyną niemalże od początku okresu przygotowawczego. Opuścili tylko jeden z dziesięciu zimowych sparingów – ten pierwszy, z kadrą Śląskiego ZPN.
(Konrad Andrzejczak)
Konrad Andrzejczak pochodzi z Jeleniej Góry i jest wychowankiem tamtejszego KKS-u, z którego jako 13-latek trafił do Zagłębia Lubin. W barwach „Miedziowych” zaliczył dwa mecze w ekstraklasie. Debiutował 31 maja 2014 roku, w starciu z Widzewem Łódź, gdy klub był już pewny spadku. Na zapleczu elity Andrzejczak dorzucił trzy występy. Drugi raz w ekstraklasie zagrał 20 listopada 2017 roku z Koroną Kielce. W międzyczasie spędził rok na wypożyczeniu w drugoligowym GKS-ie Bełchatów. Do GKS-u Katowice trafił przed startem bieżącego sezonu. Jesienią wziął udział w dwóch spotkaniach Fortuna 1 Ligi – z Wigrami Suwałki i Rakowem Częstochowa.
Sławomir Musiolik, urodzony w Rybniku, pierwsze piłkarskie kroki stawiał w Fortecy Świerklany. Jako junior grał też w Odrze Wodzisław Śląski. Po raz pierwszy na szczebel centralny trafił cztery lata temu, gdy ze Świerklan ściągnęło go drugoligowe wówczas Zagłębie Sosnowiec. Sezon 2015/16 i 2016/17 spędził również w drugiej lidze, broniąc barw Nadwiślana Góra i Polonii Bytom. Rozgrywki 2017/18 zaliczył grając dla trzecioligowej Unii Turza Śląska. Zdobył aż 16 bramek i sięgnęła po niego „GieKSa”, niemal natychmiast wypożyczając do Polonii Bytom, której pomógł w osiągnięciu mistrzostwa czwartoligowego półmetka. Teraz „GieKSa” wypożycza go dwa szczeble wyżej i… bliżej, bo na Zgody.
– To kolejny przełomowy krok w relacji obu klubów. Rozwijamy naszą współpracę i realizujemy wspólnie nakreślone cele. Naszym zawodnikom chcemy zagwarantować możliwość regularnej gry na jak najwyższym poziomie, co jest kluczowe dla ich dalszego rozwoju. Będziemy bacznie przyglądać się ich poczynaniom – mówi Tadeusz Bartnik, dyrektor sportowy GKS-u Katowice.
Obu zawodników witamy w Rozwoju i życzymy, by okres wypożyczenia był jak najbardziej owocny!
(Sławomir Musiolik)
foto: Szymon Kępczyński