Bramkarz i kapitan Rozwoju Katowice, po zwycięskich derbach ze Spartą.
– Radość wielka. Aż ciężko cokolwiek powiedzieć… Graliśmy jak w poprzednim sezonie. Przeważaliśmy, a w momentach, gdy było ciężko – to normalne, że takie będziemy mieli – byliśmy blisko. Raz się zdarzył piękny strzał, którego nie dałem rady obronić, ale mimo straconej bramki dążyliśmy do zwycięstwa. Potem niczym z seniorskim doświadczeniem utrzymywaliśmy piłkę z przodu, dawaliśmy się faulować, czas upływał. Wygraliśmy mecz, jest ogromna radość. Nie dość, że wyjazdowe zwycięstwo, to jeszcze w derbach, z kolegami, z którymi kiedyś się grało, przy wielu znajomych na trybunach a to zawsze inaczej smakuje. Przełamaliśmy złą serię. Same plusy. Gratulacje dla całej drużyny i sztabu, który świetnie nas przygotował. Brawa dla nas wszystkich.