Bracia Filip i Mateusz Krawczykowie znaleźli się w wyjściowym składzie Rozwoju na sparing z Piastem II Gliwice i zanotowali 45-minutowe występy.
O ile Mateusz, środkowy obrońca, wcześniej miał już styczność z pierwszym zespołem – zagrał w pucharowym spotkaniu z Ruchem II Chorzów i był w kadrze na ligowe starcie z Orłem Miedary – o tyle dla Filipa, środkowego pomocnika, był to absolutny debiut.
Filip i Mateusz – bliźniaki, urodzone 14 lutego 2006 roku – trafili do Rozwoju minionego lata z Pogoni Imielin. Geny mają znakomite – ich dziadek, Edward Herman, w 1968 roku zdobył mistrzostwo Polski z Ruchem Chorzów, a wujek dziadka, Richard, był mistrzem świata z 1954 roku w barwach RFN!
Bracia Krawczykowie na co dzień grają w drużynie juniorów starszych naszej Akademii Piłkarskiej w pierwszej lidze wojewódzkiej A1. Sobotnim występem w pierwszym zespole, choć co prawda tylko sparingowym, nawiązali do poprzednich rodzeństw naszego klubu.
We wrześniu 2021 roku w meczu IV ligi z Unią Rędziny zagrali wspólnie Jan i Karol Adamcowie (2 z 3 trojaczków, w naszej Akademii grał też Paweł). Przed laty z kolei, w czasach dawnej trzeciej ligi, miejsce w pierwszej drużynie mieli Adam i Michał Bosowscy. Swój ostatni wspólny mecz o punkty zanotowali 30 kwietnia 2008 roku w Słubicach przeciwko Polonii.
W międzyczasie w Rozwoju występowali też Marcin i Michał Łobodowie, pukając do drzwi pierwszego zespołu, ale nie zetknęli się tam ze sobą.
Filipowi i Mateuszowi życzymy, by w niedalekiej przyszłości znów było im dane zagrać wspólnie w seniorskim Rozwoju – i już o punkty!