„Czarne Koszule” przy Zgody. Odbić się od dna…


trening_grupowe

W sobotnie popołudnie Rozwój Katowice podejmie Polonię Warszawa, która w tym sezonie jeszcze nie wygrała na wyjeździe.

Dwa tygodnie temu nasz zespół pokonał Polonię Bytom i odbił się od dna drugoligowej tabeli. Potem przyszła jednak porażka z Odrą Opole, po której znów świecimy mało chlubnym blaskiem „czerwonej latarni” rozgrywek. Tyle że… za występ przeciw niepokonanemu jeszcze opolskiemu wiceliderowi zebraliśmy naprawdę pochlebne recenzje, dlatego nie ma powodów do siania defetyzmu.

– Mamy już solidną drugoligową drużynę. W tabeli niestety jesteśmy na ostatnim miejscu, ale ten zespół nie tyle na to nie zasługuje, co jestem przekonany, że będzie stamtąd uciekać. Dzisiaj gra jest już ustabilizowana i daje nadzieję na to, że w każdym kolejnym meczu jesteśmy w stanie walczyć o punkty. Mimo tylu porażek, wiary drużynie nie brakuje, a to najważniejsze. Na wywindowanie się mamy jeszcze w tym roku 7 kolejek. Potrzebujemy dwóch, trzech wygranych, ale w każdym z tych meczów musimy haratać na maksa. Innego wyjścia nie ma. Za satysfakcję z gry punktów nikt nam nie przyzna. A nam są one potrzebne na gwałt. Teraz zmierzymy się z kolejnym przeciwnikiem zajmującym miejsce w rejonie czerwonych pól tabeli, więc łatwo nie będzie – mówi trener Rozwoju Mirosław Smyła.

Istotnie, beniaminek z Warszawy balansuje póki co na krawędzi strefy spadkowej. Zgromadził dotąd 12 punktów – o trzy więcej niż nasza drużyna – a aż 8 spotkań rozegrał już w roli gospodarza. Tylko cztery – jako gość, remisując w Opolu i Wejherowie, a przegrywając w Poznaniu i Radomiu. Na zwycięstwo podopieczni Igora Gołaszewskiego czekają od 28 sierpnia (2:1 z GKS-em Bełchatów).

Niezależnie od wszystkiego, przyjazd tak uznanej marki to jedno z ciekawszych tej jesieni wydarzeń przy Zgody. Polonia to dwukrotny mistrz Polski, który zakończonym niewypałem mariażu ze znanym w Katowicach Ireneuszem Królem musiał pożegnać się z ekstraklasą i zaczął odbudowywać się w czwartej lidze. Przemknął przez nią, w trzeciej lidze „Czarne Koszule” pograły już dłużej, bo dwa sezony, zakończone zwycięskimi barażami z Górnikiem Wałbrzych, skutkującymi powrotem na szczebel centralny. Tu punktują póki co poniżej oczekiwań.

W naszej drużynie niezdolni do gry są Bartosz Soliński i Wojciech Król, którzy wrócili co prawda po kontuzjach do treningów z zespołem, ale na ligową walkę jeszcze póki co dla nich za wcześnie.

rozwoj_katowice_male Rozwój Katowice – Polonia Warszawa polonia_warszawa_male
13. kolejka II ligi
sobota, 15 października, godz. 15:00, stadion przy ul. Zgody 28

Sędziuje: Sebastian Tarnowski (Wrocław)

foto: Szymon Kępczyński
źródło: Sport/TVP Katowice/własne