W 5. kolejce rozgrywek drugiej ligi zmierzymy się na wyjeździe z Siarką, która świetnie rozpoczęła sezon i plasuje się na pozycji wicelidera tabeli.
94 dni – dokładnie tyle minęło od naszej ostatniej ligowej wygranej. 16 maja pokonaliśmy przy Zgody nikogo innego, a właśnie Siarkę Tarnobrzeg. Skończyło się 3:1, dwa gole strzelił Adam Żak, jednego dołożył Michał Płonka, a goście byli w stanie odpowiedzieć jedynie za sprawą Krzysztofa Ropskiego. Potem oba kluby toczyły jeszcze korespondencyjny bój o triumf w klasyfikacji Pro Junior System, z którego wyszliśmy zwycięsko.
Nie zmienia to faktu, że od tego 16 maja zaczęliśmy pisać mało chlubną serię bez zwycięstwa, która przetrwała nawet przełom sezonu (abstrahując od letnich sparingów, w których też nie doczekaliśmy się zejścia z boiska z tarczą…) i trwa już od siedem ligowych meczów, choć oczywiście pamiętamy, że część z nich rozegraliśmy w bardzo młodym składzie. 3:3 ze Zniczem Pruszków, 0:2 z ŁKS-em, 0:1 z Olimpią Elbląg, 2:2 z Elaną Toruń, 0:4 z Widzewem, 1:1 w Stargardzie, 2:2 z Pogonią Siedlce…
Trzy remisy i porażka usadowiły nas po czterech kolejkach w strefie spadkowej tabeli drugiej ligi. Siarka znajduje się na przeciwnym biegunie. Wygrała 3 z 4 spotkań, uległa jedynie bardzo mocnemu GKS-owi Bełchatów (0:2), u siebie odprawiła z kwitkiem spadkowiczów z pierwszej ligi, a więc Ruch Chorzów (1:0) i Olimpię Grudziądz (1:0), zaś przed tygodniem podopieczni Włodzimierza Gąsiora pewnie wygrali w Elblągu (2:0).
Mniej goli od nich stracił tylko wspomniany Bełchatów. Dla przeciwwagi, więcej goli od nas straciła tylko Skra Częstochowa… Jest przed kim czuć respekt. Choć latem – jak co pół roku – w Tarnobrzegu zmian kadrowych nie brakowało, a do drużyny dołączyło liczne grono młodzieżowców, to jedno się nie zmienia – z Siarką wciąż trzeba się mocno liczyć.
– Przed rokiem bezbramkowo zremisowaliśmy w Tarnobrzegu. Mecze z Siarką zawsze są trudne, to bardzo solidny zespół praktycznie od samego powstania drugiej ligi. My czekamy na pierwsze zwycięstwo. Co prawda ponieśliśmy tylko jedną porażkę, ale remisy to zbyt mało. Musimy szukać wygranej i odnieść ją jak najszybciej. Przed nami trudny mecz, ale w naszej szatni sprawa jest postawiona jasno. Jedziemy po jakąś zdobycz – mówi trener Rozwoju Marek Koniarek.
Liga przyspiesza. W sobotę gramy na Podkarpaciu, już w środę podejmiemy przy Zgody Radomiaka, by za tydzień pojechać do Częstochowy na mecz ze Skrą.
Zawodnicy Siarki z pewnością będą chcieli sprawić prezent Włodzimierzowi Gąsiorowi. Trener w piątek obchodził 70. urodziny.
Siarka Tarnobrzeg – Rozwój Katowice
5. kolejka II ligi
sobota, 18 sierpnia, godz. 17:00, stadion w Tarnobrzegu
Sędziuje: Marcin Szrek (Kielce)
foto: Tomasz Błaszczyk