Naszą drużynę opuszcza zawodnik, od którego dłuższym stażem w klubie mógł pochwalić się tylko Przemysław Gałecki.
171 występów ligowych, pięć – pucharowych. Cztery gole, 29 żółtych i trzy czerwone kartki. Osiem sezonów, trzy awanse, jeden spadek. Mnóstwo wspomnień i świadomość bycia niemałą częścią historii naszego klubu. Tak jak jednak opuścił Zgody 28 za juniora, tak żegna się i teraz. Damian Mielnik odchodzi z Rozwoju Katowice. Kontrakt 31-letniego obrońcy wygasł 30 czerwca i nie zostanie przedłużony. Przygodę z piłką „Mielu” kontynuować będzie w Szombierkach Bytom, przygotowujących się do startu sezonu I grupy czwartej ligi śląskiej.
Damian Mielnik – będący wychowankiem Rozwoju – na Zgody wrócił w 2009 roku, już po rozpoczęciu rundy jesiennej. Przyszedł tu po blisko pięciu latach spędzonych w GKS-ie Katowice, w barwach którego zaliczył nawet 8 meczów w ekstraklasie. Zmieniały się poziomy rozgrywkowe, zmieniali się trenerzy, kadry zespołów, ale efekt zawsze był ten sam. „Mielu” prędzej czy później i tak wracał do podstawowego składu. W poprzednim sezonie rozegrał 30 spotkań i zdobył 1 bramkę.
Przez zdecydowaną większość czasu spędzonego w Rozwoju miał pewne miejsce na prawej obronie, był symbolem solidności, determinacji i wielkiego serca wkładanego w grę. A gdyby jeszcze poprawił grę w ofensywie, dośrodkowania z bocznych stref – nie mamy wątpliwości, że tak długo przy Zgody by nie występował, bo byłby wówczas piłkarzem na poważniejszy futbol.
To szesnasty zawodnik, który tego lata rozstał się z naszym klubem.
„Mielu”, dzięki za wszystko! Powodzenia i do zobaczenia na boisku!
foto: Szymon Kępczyński