Michał Majsner: To jak wygrana Grecji na Euro 2004!


majsner rozwoj siarka mk news

Jeden z trenerów Rozwoju Katowice po ostatnim gwizdku sezonu barwnie opisał sukces naszego klubu.

– Wyszliśmy na mecz w Elblągu dziesięcioma młodzieżowcami, w podstawowym składzie debiutował Bartek Baranowicz, który w mojej opinii był najlepszym zawodnikiem meczu aż do momentu, w którym został zmieniony. Juniorów B1 czeka jeszcze w środę ważny mecz o utrzymanie z GKS-em Tychy i „Barry” może pomóc. Wszedł za niego Mateusz Wrzesień, któremu należał się ten nieco dłuższy występ.

– W pierwszej połowie Olimpia stworzyła sobie kilka sytuacji, ale wytrzymaliśmy to i potem mecz się wyrównał. Wierzyliśmy, że zakończy się bezbramkowym remisem, ale indywidualny błysk, ładny strzał Stępnia z dystansu, sprawiły, że Bartek Golik nie miał szans i przegrywamy. Bardzo ładna bramka. Szkoda, bo nasi chłopcy naprawdę dobrze grali i mogliśmy wywieźć z Elbląga punkt.

– Z tego, co obliczyliśmy, wygraliśmy Pro Junior System. Porównuję to do sukcesu na miarę triumfu Grecji na Euro 2004. Przystępowaliśmy do rundy rewanżowej z 14 punktami, a na koniec mamy ich 44. Jesteśmy w środku tabeli, zwyciężyliśmy PJS. To wielkie osiągnięcie. Sezon był rewelacyjny, podnieśliśmy się po kiepskim starcie, ale teraz myślimy już o przyszłym.

– Juniorzy jeszcze prez tydzień będą trenować. Seniorzy od poniedziałku mają już wolne. Spotkamy się 21 czerwca. Zawodnicy otrzymali oczywiście rozpiski do pracy indywidualnej, biegania czy siłowni.

foto: Marta Kołodziejczyk