Nasza drużyna dzięki trafieniom Tomasza Wróbla i Przemysława Mońki odrobiła dwubramkową stratę, nie dając się pokonać znacznie wyżej notowanemu przeciwnikowi.
Nie będziemy ukrywać, że taki rezultat wywalczony w Opolu musi cieszyć. Oczywiście, zdajemy sobie sprawę, że to rywale prowadzili grę, momentami wręcz dominowali, ale tym bardziej doprowadzenie w takich okolicznościach ze stanu 0:2 do 2:2 zasługuje na uwagę. Mierzyliśmy się z rywalem, który dotąd wygrał 4 z 5 sparingów, ulegając tylko ekstraklasowemu Zagłębiu Lubin. No i zauważmy, że Odra wystawiła na Rozwój swój absolutnie pierwszy garnitur, dokonując przez 90 minut jedynie dwóch zmian. Tego dnia podopieczni Mirosława Smyły rozegrają jeszcze bowiem kolejny sparing, z trzecioligowym Ruchem Zdzieszowice.
Odra prowadzenie mogła objąć już w 4. minucie, lecz po centrze z lewej flanki wślizgiem do niemalże pustej bramki nie trafił Szymon Skrzypczak. W 26. minucie minimalnie niecelnie uderzył z dystansu Marcin Wodecki. W 38. minucie było już 1:0 dla gospodarzy. Rafał Niziołek kropnął zza „szesnastki”, piłka przeszła jeszcze po rękach Bartosza Golika, odbiła się od poprzeczki i wpadła do bramki. Było to przedniej urody trafienie. Tuż po przerwie wicelider Nice 1 Ligi podwyższył. Wodecki dośrodkował z lewego skrzydła, Golik poradził sobie z uderzeniem Tomasa Mikinicza, lecz wobec dobitki Skrzypczaka był już bezradny.
Ostatni kwadrans należał już do Rozwoju. W 76. minucie Marcin Kowalski wywalczył rzut karny – faulował Mateusz Bodzioch – a z 11 metrów kontaktową bramkę zdobył Tomasz Wróbel. Remis zapewnił nam Przemysław Mońka. Boczny obrońca w 84. minucie zdecydował się na strzał lewą nogą w „długi” róg. Piłka odbiła się od słupka i zatrzepotała w siatce. „Monia” najwyraźniej ma patent na ładne gole swoją słabszą nogą, bo przecież wielu z nas pamięta, jak w sierpniu kapitalnej urody uderzeniem skarcił przy Zgody Wisłę Puławy.
W Opolu zagrało tylko 12 zawodników Rozwoju – w przerwie Bartosz Marchewka wszedł za Piotra Barwińskiego, a potem było jeszcze kilka zmian „powrotnych” – bo część naszej młodzieży udała się na sparing do czeskiej Opawy. Prosto z Opolszczyzny nasza drużyna ruszyła na zgrupowanie do Grodziska Wielkopolskiego, o czym szerzej napiszemy w innym newsie.
Kolejny sparing – właśnie w Grodzisku, w środowe popołudnie z czwartoligowym Mieszkiem Gniezno.
Protokół meczowy
zimowy mecz kontrolny nr 8
sobota, 10 lutego, godz. 10:25, Centrum Sportu przy ul. Północnej w Opolu
Odra Opole – Rozwój Katowice 2:2 (1:0)
1:0 – Niziołek, 38 min
2:0 – Skrzypczak, 52 min
2:1 – Wróbel, 76 min (karny)
2:2 – Mońka, 84 min
Odra Opole: Weinzettel – Trznadel, Cverna, Bodzioch, Winiarczyk – Mikinicz (75. Żagiel), Czyżycki, Habusta, Niziołek, Wodecki – Skrzypczak (75. Maćczak).
Trener Mirosław SMYŁA.
Rozwój Katowice: Golik – Mońka, Czekaj, Szeliga, Gałecki, Barwiński (46. Marchewka) – Tabiś, Baranowicz, Kamiński, Kowalski – Wróbel.
Trenerzy Rafał BOSOWSKI i Michał MAJSNER.
foto: Mirosław Szozda