Komentarz Szymona Hojeńskiego, drugiego trenera Rozwoju, po sobotnim zwycięstwie 3:1 w Dąbrowie Górniczej.
💬 Bardzo cieszy nas fakt, że jesteśmy przygotowani mentalnie i fizycznie na trudy czwartej ligi. Odzwierciedleniem tego jest fakt, że w 90. minucie przy stanie 1:1 jesteśmy w stanie przeprowadzić atak szybki, wygrać pojedynek, co kończy się faulem na „Robsonie” w polu karnym. Pomimo błędów czy gorszego występu jednego zawodnika, jesteśmy w stanie wygrywać, bo dziesięciu innych bierze odpowiedzialność na siebie i dzięki temu stajemy się coraz mocniejszą ekipą.
💬 Nieważne, w jakim zestawieniu kadrowym wychodzimy – zawsze zawodnik nr 12, 13, 14 jest w stanie wejść z ławki i dać nam bardzo dużo. Cieszą nas powroty takich zawodników jak Oliwier Kwiatkowski, który zdobył z Unią dwie bramki w końcówce, a pojawił się na boisku dopiero w drugiej połowie. Bardzo, ale to bardzo cieszy nas fakt, że odetchnęliśmy. Jesteśmy nad „kreską”, skupiamy się na naszej pracy, naszej grze, a nie mamy z tyłu głowy presji i strachu wynikającego z obawy przed spadkiem i konieczności odrabiania strat do rywali, gdy do końca sezonu pozostaje już tylko kilka kolejek.