Prezentujemy piąty odcinek cyklu, który na rozwoj.info.pl prowadzi trener Paweł Kwiatkowski, szkoleniowiec orlików, skrzatów oraz koordynator grup dziecięcych Akademii Piłkarskiej Rozwoju Katowice.
Drodzy Rodzice i Opiekunowie,
Poprzednie cztery odcinki „Akademii Świadomego Rodzica” były kierunkowskazem dla Was, jak można podejść do dialogu z dzieckiem i jak skutecznie je motywować. W tym odcinku weźmiemy się za kadrę szkoleniową i opiszemy jak powinien zachowywać się trener – zwłaszcza ten pracujący z dziećmi.
Od razu chciałbym obalić jeden z największych mitów w sporcie i wśród rodziców: „Jeśli trener nie krzyczy, to mu nie zależy”.
Wielokrotnie spotkałem się z takim stwierdzeniem. Chciałbym zapytać osoby, które wymagają tego od trenera, czy pozwolilibyście i zachęcalibyście jakiegokolwiek nauczyciela w szkole do krzyczenia na wasze dzieci?
Domyślam się, że nie.
W czym więc trener piłki nożnej jest lepszy i dlaczego ma mieć prawo krzyczenia na zawodników? Dlaczego trener ma krzyczeć na 8-, 10- czy 13-latków?
Musimy tutaj zrozumieć, czym w ogóle jest krzyk. Jeśli trener zwraca się do kogoś po drugiej stronie boiska, to oczywiście siłą rzeczy musi powiedzieć to bardzo głośno i wyraźnie, żeby informacja dotarła. Ale jeśli zawodnik popełni błąd i trener wyrzuca z siebie frustrację, krzyczy na dzieci, obwinia je, używa niecenzuralnych słów – to mamy do czynienia z patologią. Nie bójmy się tego tak nazwać. Oddajecie dzieci pod naszą opiekę, dzieci nam ufają, chcą się uczyć i dobrze bawić, a my mamy na nie krzyczeć? Zapomnijmy o takich bzdurach!
Są momenty w których trener musi wykazać się charyzmą, być stanowczy, jego ton głosu musi czasami wyznaczyć granicę lub zasygnalizować, że potępia dane zachowanie. Ale wszystko to da się zrobić bez krzyku. Śmiało mogę powiedzieć, że jeśli trener krzyczy na dzieci – to dlatego, że sobie nie radzi z kontrolą emocji. Rzecz jak najbardziej ludzka, każdemu może się to zdarzyć. Ale robienie tego z premedytacją to krzywdzenie dzieci i wywieranie na nich presji. Jako pedagodzy nie mamy do tego prawa.
Ten mit mamy z głowy, więc jaki powinien być trener w Rozwoju Katowice i czym ma się kierować?
1. Przede wszystkim dobro WSZYSTKICH dzieci ponad wszystko. W grupie 16-osobowej wszyscy zawodnicy powinni mieć stworzone warunki dostosowane do swojego poziomu sprawności i umiejętności piłkarskich. Od żaka wszystkie dzieci powinny rozgrywać tyle samo meczów – z przeciwnikiem dostosowanym do aktualnego poziomu. Faworyzowanie ośmiu zawodników i marginalizacja pozostałych ośmiu sprawi, że każdy w tym układzie będzie poszkodowany.
2. Stworzenie pozytywnego środowiska, do którego dzieci będą chciały wracać z uśmiechem na twarzy. Uśmiechnięty i żartujący trener będzie lepszy niż ten krzyczący i ciągle wymagający. Trener, który jest otwarty na rozmowy z zawodnikami w każdym momencie – w końcu jesteśmy jednymi z najważniejszych ludzi w ich życiu.
3. Identyfikowanie motywacji dziecka i jego emocji. To bardzo ważne, ponieważ wszelkie negatywne i pozytywne działania nie biorą się znikąd. Zamiast karać i krzyczeć możemy porozmawiać, poznać źródło zachowania i wyciągnąć wspólnie wnioski.
4. Indywidualizacja w motywowaniu zawodników i przekazywaniu im wiedzy. Każdy jest inny,
więc dobry trener powinien dostosować swoje działania do każdego z osobna.
5. Tworzenie spójnego środowiska – dbanie o wzajemny szacunek, przestrzeganie zasad panujących w drużynie, umiejętność funkcjonowania w grupie. Za wszystko to odpowiedzialny jest trener. Nie ma pełnego wpływu na to, jakie są dzieci i jakie wartości są im przekazywane w domu, ale mało kto ma taki wpływ na nich jak trener. Trzeba to dobrze wykorzystać.
6. Trener powinien się cały czas rozwijać. Nie ma osoby bez wad i nie ma osoby, która wszystko wie. Ale w tej pracy trenerzy muszą dążyć do tego, żeby wad mieć jak najmniej, a wiedzieć jak najwięcej. Ta droga nigdy się nie kończy. Jeśli trener o tym zapomni, to nie powinien pracować z dziećmi.
Można by tych punktów wypisać jeszcze mnóstwo, ale nikogo nie chciałbym zanudzić. Najważniejszy przekaz dotarł – mam nadzieję – do odbiorców. Jeśli negatywne zachowania są nagminne lub trener ma zły wpływ na Wasze dziecko = to dajcie znać. Jako koordynator grup dziecięcych wysłucham wszelkich sugestii i pomogę rozwiązać ewentualne problemy.
Wszyscy stawiamy na ROZWÓJ, a w rozwoju pomogą tylko świadomi Trenerzy.
PAWEŁ KWIATKOWSKI
Trener licencjonowany UEFA B
Szkoleniowiec orlików i skrzatów Akademii Piłkarskiej Rozwoju
Koordynator grup dziecięcych Akademii Piłkarskiej Rozwoju
tel. 601-236-637
p.kwiatkowski@rozwoj.info.pl
Poprzednie odcinki Akademii Świadomego Rodzica
#1 – Jak rozmawiać z dzieckiem przed meczem?
#2 – Jak wspierać w trakcie meczu, turnieju lub treningu?
#3 – Jak rozmawiać z dzieckiem po meczu?
#4 – Motywacja wewnętrzna i zewnętrzna